Jak dojść do słów i czynów Jezusa?
Przez porównanie Ewangelii synoptycznych i wnikliwe analizy literackie dochodzi się najpierw do najstarszej warstwy Ewangelii - do Jezusa. By w tej najstarszej warstwie zidentyfikować słowa i czyny Jezusa, należy poznać ich cechy rozpoznawcze, ich znamiona. Egzegeci mówią o tzw. kryteriach autentycznych słów i czynów Jezusa historycznego. Poszukiwanie tych kryteriów autentyczności należy do najnowszych trendów współ- czesnej biblistyki. Praca ta przypomina proces poszlakowy. Eksperci biblijni zbierają różne, nawet najdrobniejsze poszlaki, które wskazywałyby, że dane słowa były wypowiedziane przez Jezusa. Jakie są te poszlaki? Słowa aramejskie (Abba, Amen), styl, formuły gramatyczne, koloryt palestyński itp.
Do ważniejszych kryteriów autentyczności słów i czynów Jezusa należą następujące:
a) Pierwsze kryterium, na którego podstawie można dojść do autentycznych słów i czynów Jezusa, nazywa się kryterium wielorakiej tradycji lub wielorakich świadectw albo wielorakiego potwierdzenia. Te słowa i czyny Jezusa należy uznać za autentyczne, które znajdują się we wszystkich lub prawie we wszystkich źródłach synoptycznych.
Kryterium to przyjmowała już egzegeza tradycyjna. Ponieważ cztery Ewangelie uważano za świadectwa od siebie niezależne, stąd też słowa i czyny Jezusa potwierdzone przez wszystkie Ewangelie przyjmowano za autentyczne historycznie. Kiedy jednak badania nad Ewangeliami wykazały ich zależność od wspólnych źródeł, wtedy kryterium to musiało zostać skorygowane. Znakiem autentyczności historycznej jest obecność słów i czynów Jezusa w tradycjach od siebie niezależnych: u Marka, w źródle Q oraz w źródłach własnych Mateusza i Łukasza". Opierając się na tym kryterium, uzasadnia się autentyczność podstawowych wydarzeń z dzieciństwa Jezusa. Gdy się zestawi z sobą relacje Mateusza i Łukasza, dostrzega się od razu różnice. U Mateusza nie ma tekstów o Janie Chrzcicielu, u Łukasza zaś brak aż czterech epizodów z Mateusza (2, 12-23). Opisy te mają swe źródło w dwóch różnych tradycjach. Mimo różnych tradycji i mimo rozbieżności u podstaw obydwu opisów leży wspólny, istotny element, który pozwala wnosić o historycznej autentyczności głównych wydarzeń Ewangelii dzieciństwa. Wydarzenia potwierdzone przez dwie różne tradycje uważa się za autentyczne. Kryterium to powinno być stosowane roztropnie i w połączeniu z innymi kryteriami autentyczności. Fakt, bowiem istnienia tych samych słów i czynów Jezusa w kilku różnych tradycjach może pochodzić stąd, że dane te miały szczególne znaczenie we wspólnocie pierwotnej i dlatego wpłynęły na wszystkie sukcesywne warstwy tradycji. Z drugiej strony jednak negowanie historyczności słowa lub faktu potwierdzonego przez kilka różnych tradycji winno być przekonywająco uzasadnione.
b) Kryterium zgodności ze środowiskiem życia i działalności Jezusa. Wypowiedź Jezusa lub wydarzenie z Jego życia, mające wyraźne zabarwienie aramejskie i palestyńskie, ma duże prawdopodobieństwo autentyczności. Przy tym kryterium chodzi o osadzenie słów i czynów Jezusa w Jego własnym środowisku palestyńskim. Chodzi tu o zgodność ze środowiskiem geograficznym, religijnym, obyczajowym, społecznym. Słowa Jezusa o faryzeuszach i saduceuszach można uznać za autentyczne, gdyż zgodne są z tym, co wiemy o tych ugrupowaniach ze źródeł pozaewangelicznych. Obraz życia codziennego przebijający przez przypowieści Jezusowe odpowiada wiernie realiom ówczesnej Palestyny. Jest to dowód, że w istocie swej pochodzą one od samego Jezusa.
c) Kryterium nieciągłości i niezgodności, które niektórzy egzegeci nazywają nawet kryterium wyłączności. Można by je sformułować następująco: te słowa (lub czyny) Jezusa są autentyczne, które pozytywnie różnią się od ówczesnych idei judaistycznych lub od przepowiadania Kościoła pierwotnego. Autentyczne słowa Jezusa mają własną i sobie tylko właściwą specyfikę stylistyczną i treściową. Do najważniejszych cech należą: świadome i dosyć częste używanie hiperboli, czyli przesady w opisie przedmiotu lub postulatów moralnych. Chrystus zwracał przez to uwagę słuchaczy i akcentował ważność tych słów; enigmatyczność niektórych formuł chrystologicznych; radykalizm w przedstawieniu wymagań etycznych; zabarwienie eschatologiczne; wyrażenia samoobjawieniowe. Przykładów można by przytoczyć wiele. Najpierw logiony będące w niezgodności z myślą judaistyczną. Słowa powołania Apostołów (Mk 1, 16-20): „Pójdźcie za mną, a staniecie się rybakami ludzi" (w. 17). W tradycji rabinackiej zawsze uczeń wybierał mistrza, a nie odwrotnie. Wezwanie to nie odpowiada również tradycji Kościoła pierwotnego. We wspólnocie pierwotnej dla wyrażenia wiary w Jezusa nie używano tego zwrotu. Metafora „rybacy ludzi" w ustach Chrystusa też ma inny sens niż w środowisku judaistycznym. Tam oznaczała karzący sąd Boży, w Ewangelii natomiast ma zabarwienie soteriologiczno-eschatologiczne. Można również wskazać na liczne czyny Jezusa, które są w wyraźnej nieciągłości z tradycją żydowską lub chrześcijańską; są one zrozumiałe jedynie w sytuacji życiowej samego Jezusa. F. Mussner za kryterium i autentyczności cudów Jezusa uważa ich „antyfaryzejski front'. Te cuda - według niego - można uważać za ipsissima facta Jesu, które - podobnie jak uczty Jezusa z celnikami i grzesznikami (Mk 2, 12-17) - są wyraźnie w kontrowersji z przywódcami narodu żydowskiego. Jeśli bowiem polemiki z faryzeuszami należą niewątpliwie do historycznego Jezusa, to i cuda o takim charakterze należy uznać za autentycznie historyczne.
Charakter antyfaryzejski mają: cudowne uzdrowienia w szabat (Mt 12, 9-14; Łk 13, 10-17; 14, 1-6; J 5, 1 n.), dotknięcie ręką i oczyszczenie trędowatego (Mt 8, 1-4), dotykanie zwłok (Mt 9, 35; Łk 7, 14). Gesty te czyniły człowieka nieczystym i były surowo wzbronione, cuda, więc związane z tymi czynami, jako przeciwne poglądom i zwyczajom judaistycznym, należy zaliczyć do ipsissima facta Jesu.
Można przytoczyć również wiele czynów Jezusa, które nie dadzą się wyjaśnić za pomocą tradycji Kościoła pierwotnego, są, bowiem niezgodne z trendami tej tradycji. Zrozumiałe są one tylko w środowisku Jezusa. Do takich należy fakt chrztu Jezusa. Świadczą o nim wszyscy czterej ewangeliści (Mt 3, 13-17; Mk 1, 9-11; Łk 3, 21-22; J 1, 33), pierwotna katecheza apostolska (Dz 1, 5. 22; 10, 37), a nawet niektóre apokryfy (kryterium wielorakiej tradycji). Następnie chrzest Jezusa nastręczał pierwotnej wspólnocie sporo trudności; na podstawie tego wydarzenia niektóre ugrupowania zwolenników Jana Chrzciciela wywyższały go nad Jezusa. A więc fakt chrztu nie mógł być tworem pierwotnej wspólnoty, nikt bowiem nie tworzy faktów niewygodnych dla siebie i trudnych do wyjaśnienia. Wydarzenie to nie jest spójne z tą tradycją, przyjęte i zachowane zostało tylko, dlatego, że miało miejsce w życiu Jezusa. Analogicznie ma się sprawa z kuszeniem Jezusa. Pierwotna wspólnota wyznająca wiarę w zmartwychwstałego Pana, siedzącego po prawicy Ojca, nie mogła z szacunku dla Niego przypisać Mu kuszenia przez szatana, który poddawał próbie Jego wierność Ojcu. Opis kuszenia tłumaczy się tylko rzeczywistością historyczną tego faktu; wiadomość o tym fakcie przekazał Jezus swoim uczniom. Dzięki temu kryterium odkrywa się to, co jest oryginalne, jedyne i nowe w nauczaniu i działalności Jezusa.
d) Niektórzy egzegeci dodają jeszcze kryterium niesprzeczności między czynami a słowami Jezusa. „Kryterium powyższe domaga się absolutnej korelatywności między postępowaniem a nauką Jezusa: zachowanie się Jezusa, Jego życiowe postawy mają być żywym obrazem głoszonej przez Niego nauki. Naukę o miłości wszystkich, nawet nieprzyjaciół, potwierdził Jezus swoim życiem i śmiercią. Postulat przebaczenia zrealizował sam aż do końca. Wzywając do dźwigania krzyża, sam najpierw wziął krzyż na ramiona. Czyny potwierdzają autentyczność słów, a słowa wyjaśniają najgłębszy sens czynów.
Inne tematy w dziale Kultura