Kultura 11.05.2014, 14:05 The Duskfall: Frality - Recenzja Pełnowymiarowy album The Duskfall ukazał się w 2002 roku. Przez rok zdążyło dojść do zmian personalnych, główną niespodzianką sprawił Mikael, który postanowił skupić się na grze na gitarze, zwalniając rolę...
Kultura 10.05.2014, 12:50 The Duskfall: Deliverance - Recenzja W 1998 roku po serii udanych płyt Gates of Ishtar postanowił, krótko mówiąc zdechnąć… Szybko z jego popiołów z inicjatywy Mikaela Sandorfa powstał zespół Soulash, który zdążył nagrać demo w...
Kultura 8.05.2014, 13:30 Gates of Ishtar: At Dusk and Forever - Recenzja Trzecia i niestety ostatnia pozycja Gates of Ishtar to tradycyjnie osiem utworów. Skład zespołu został radykalnie okrojony do tria. Na placu boju pozostali wokalista Mikael Sandorf(który w tym wypadku przejął również...
Kultura 7.05.2014, 11:55 Gates of Ishtar: The Dawn of Flames - Recenzja Brama Isztar to babilońska brama poświęcona Isztar – bogini wojny i miłości, jednej z najważniejszych w mezopotamskiej mitologii . Owa brama na północy miasta otwierała drogę procesyjną, wiodącą do świątyni Marduka....
Kultura 5.05.2014, 11:35 Gates of Ishtar: Seasons of Frost - Recenzja Gates of Ishtar to jeden z wielu zespołów boomu melodyjnego death metalu połowy lat ’90. Zespół może zbyt innowacyjny nie był ale na pewno nie można odmówić mu swojego stylu. Pierwszym małym sukcesem...
Kultura 2.05.2014, 13:00 At The Gates: Terminal Spirit Disease - Recenzja Trzeci płyta At The Gates Terminal Spirit Disease jest bardzo specyficznym dziełem. W opinii wielu, takie utwory jak „The Swarm” przyczyniły się do zredefiniowania Metalcora. Słuchając tego albumu dziwię się, że liczy...
Kultura 30.04.2014, 12:15 At The Gates: With Fear I Kiss the Burning Darkness - Recenzja Drugi album przynosi dalsze zmagania sił melodyjnej światłości z siłami mroku death metalu. Okładka pierwszego wydania to dzieło zatytułowane 220 Volt Buddha, którego autorem jest Åke Hodell. Rzeczywiście praca ma coś...
Kultura 29.04.2014, 11:25 At The Gates: The Red in the Sky Is Ours - Recenzja Długogrający debiut gothenburskich wynalazców tzw. Melodyjnego Śmierć Metalu. Już widzę wykrzywione mordki purystów ale uspokoić można tak naprawdę z stereotypowym Melodeathem (cóż za potworek słowny) nie wiele...