Ignatius Ignatius
370
BLOG

III RP przypieczętowała swoje ćwierć wieku istnienia

Ignatius Ignatius Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Dziś 31.05 w klubie Opcja na Prawo i Gazety Polskiej odbyło się spotkanie z historykiem, autorem książek, publicystą, prezesem Fundacji „Łączka” Tadeuszem Płużańskim. Spotkanie planowo odbyło się z okazji wydania najnowszej książki Lista oprawców. Po spotkaniu udało mi się zadać kilka ważnych, oczywistych pytań.

Co się wydarzyło w dniu wczorajszym? 

Wydarzyło się coś bardzo przykrego. Mieliśmy do czynienia z największym skandalem III Rzeczypospolitej, skandalem i hańbą. Przez państwo i wojsko uhonorowany został najwyższy rangą przywódca komunistyczny Polski a zarazem zbrodniarz komunistyczny. To nie jest istotne, że nie został osądzony, On jest zbrodniarzem komunistycznym. Historycy świetnie wiedzą co to za człowiek, to że nie zapadł wyrok w żaden sposób jego win nie zmazuje. To jest po prostu problem wymiaru sprawiedliwości ale z drugiej strony można powiedzieć, że III Rzeczypospolita przypieczętowała swoje ćwierć wieku istnienia. Można powiedzieć, że pogrzeb Wojciecha Jaruzelskiego ustalonu został przy „okrągłym stole”, to jest taka klamra, to jest właściwe uczczenie tej rocznicy. Prezydent Komorowski proponuje świętowanie 4.06 – myślę, że parę dni wcześniej to już się stało i to pokazuje jakim jesteśmy państwem. Tu chodzi oczywiście z jednej strony o Jaruzelskiego, że nie miał prawa spocząć na Powązkach wojskowych, w żadnym miejscu tego cmentarza, który jest nekropolią polskiej chwały, chwały polskiego oręża. W obrębie tego cmentarza nie powinno to się wydarzyć.

To dlaczego do tego doszło?

Bo mamy takie państwo, które nie jest w pełni państwem wolnym i niepodległym a jest w dużej mierze kontynuacją PRLu, co najlepiej widać właśnie w osobie Towarzysza Generała, który był przywódcą PRLu a potem przywódcą III Rzeczpospolitej – głową państwa, prezydentem oczywiście nie wybranym przez Polaków. Był prezydentem okrągłostołowym i świetnie widać na jego przykładzie jakie mamy elity. To są elity w dużej mierze sowieckie, które czczą zbrodniarzy komunistycznych, zamiast swoich prawdziwych bohaterów – Żołnierzy Wyklętych/Niezłomnych, którzycały czas leżąw dołach śmierci. Dla Nich nie ma się czasu, a w przypadku Jaruzelskiego elity tego państwa zgadzają się i zrealizowały swój plan kosztem dużej części Polaków, którzy protestowali przeciwko temu. Narzucono nam ten pogrzeb wprowadzając ochronę, wszystkich tych, kórym się to nie podobało, zostali odgrodzeni od reszty świętujących. Ja myślę, że ten pogrzeb to jest święto komunizmu w Polsce(śmiech) a ta patriotyczna Polska została znowu zepchnięta na margines.

Kim był właściwie Jaruzelski? Jakie są główne grzechy Towarzysza Generała?

To jest oczywiście człowiek sowiecki, dla mnie to nie jest żaden polski generał,  jak już to Jaruzelski był generałem sowieckim ewentualnie towarzyszem generałem. Gdyby był polskim generałem to by służył Polsce a on Polsce nigdy nie służył. Jaruzeslki służył Imperium Sowieckiemu. Jeśli prześledzimy jego karierę to można powiedzieć śmiało, że przez całe życie walczył z Polską i Polakami, realizując politykę sowieckiego okupanta Polski. Zaraz po ’45 roku Jaruzelski walczył z Żołnierzami Wyklętymi/Niezłomnymi - to jest początek, potem co jest bardzo ważne walczył z polskimi Żydami, odżydza armię w tym kontekście zupełnie dziwne są stanowiska Gazety Wyborczej, która uważa tego człowieka za autorytet, w innych przypadkach, tacy ludzie są napiętnowani. Jaruzelski był antysemitą i bardzo dziwne, że jest akceptowany przez środowiska, które od antysemityzmu stronią na co dzień(śmiech), potem walczy z polskimi robotnikami na Wybrzeżu w 1970 roku. Jest odpowiedzialny za strzelanie do Polaków na Wybrzeżu. Później mamy oczywiście Stan Wojenny, gdzie już całemu narodowi wypowiedział wojnę, wcale nas nie ocalił, nie wyzwolił a zniewolił. Raz, że były ofiary śmiertelne a dwa cofnął Polskę w rozwoju cywilizacyjnym. Wielu ludzi zmusił do emigracji z Polski i oni do dzisiaj często nie wrócili, a jeżeli wracają jak Andrzej Rozpłochowski – słynny przywódca Solidarności górniczej. Wrócił do Polski i nie ma dla niego miejsca pracy. Jaruzelski przetrącił kręgosłup Polakom. Potem mamy Okrągły Stół – ratował swoją pozycję i swoich kolegów. Niestety udał się plan, żeby wszystkich towarzyszy ładnie ulokować w demokracji i pozwolić im gospodarować na wolnym rynku. Nastąpiło uwłaszczenie nomenklatury ale wówczas przesądzono, że Jaruzelski będzie uważany za bohatera i na pewno nic mu się nie stanie, nie zostanie skazany za swoje zbrodnie. Potem jak już mówiliśmy – prezydent, którym nigdy nie powinien zostać. Myślę, że jesteśmy jedynym krajem byłego Bloku Wschodniego, który w ten sposób odniósł się do swojego dawnego dyktatora. W żadnym innym państwie postkomunistycznym przywódcy, nie byli tak hołubieni, nie byli traktowani z takimi honorami, czy za życia, czy po śmierci i nie pełnili takich funkcji jakich pełnił w Polsce Jaruzelski.

Profesor Bauman…

Major Bauman przede wszystkim(śmiech) major Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego Bauman, bo to że jest dzisiaj profesorem to nie zmazuje jego win poprzednich. Ja się dziwię, że on też jest traktowany jak bohater i to przez władze samorządowe, centralne, przez ministra kultury. To jest człowiek, któremu powinno się zrobić proces i sprawdzić za co dostał Krzyż Waleczny,  prawdopodobnie okazałoby się, że ta walka z „bandytyzmem” za który dostał Krzyż Waleczny spełnia wszystkie znamiona zbrodni komunistycznych. Są dwa warianty: dostał odznaczenie za strzelanie do polskich żołnierzy albo za to, że stał z tyłu i wydawał rozkazy, bądź też dowodził tymi, którzy z polskimi żołnierzami walczyli. W każdym z przypadków w świetle polskiego prawa jest to zbrodnia komunistyczna. Niestety Polska Prokuratura i sądy zajmują się nie Zygmuntem Baumanem tylko tymi ludźmi, którzy przypominają o tym jaką on ma przeszłość – przed tym jak został profesorem, był człowiekiem, który bardzo źle się zasłużył w Polsce.

Wróćmy jeszcze do Towarzysza Generała, często słyszę głosy od pokolenia ludzi, którzy żyli w tamtych czasach przywołują wspomnienia, że „Ruscy czekali na granicy”.

To jest oczywiście bujda, to jest kłamstwo. Jeżeli Jaruzelski uratował kogoś to siebie uratował i uratował swoich kolegów. Temu służyło bądź tytułowanie się powołaniem – to było sprzeczne z konstytucją - Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, która chroniła tychże komunistycznych kacyków, nikogo więcej. Resztę zniewalała a  trzeba pamiętać, że tę bajkę o tym, że „zbawił” ojczyznę, uratował przed inwazją sowiecką, Jaruzelski wymyślił po ‘89 roku. Zrobił to na wszelki wypadek, gdyby ktoś chciał mimo uzgodnień okrągłostołowych zapytać o te sprawy, to jest ochrona przed prokuratorem. Niestety ta wersja była mocno lansowana, że wybrał mniejsze zło, że zbawił Polskę… Trzeba przywołać podstawowy fakt, żadni sowieci nie zamierzali wtedy wkraczać do Polski – zachowało się wiele dokumentów, które o tym przesądzają. Mówią o tym sami towarzysze sowieccy, że rok wcześniej mogli jeszcze interweniować w Polsce - też z dużym znakiem zapytania. Natomiast później, w roku ’81 na pewno nie zamierzali tego robić - mieli inne kłopoty. To Jaruzelski sam prosił o pomoc, wręcz skamlał żeby pomogli, oni nie chcieli, powiedzieli – Towarzyszu radźcie sobie sami, my nie będziemy wam pomagali. Jeszcze jedna sprawa, kluczowa Sowieci nie musieli nigdzie „wkraczać”. Należy w ogóle zwrócić uwagę co znaczy słowo „wkraczanie” – oni zawsze do nas wkraczali, czyli taka niewinna historia, to nie jest zbrojna agresja, okupacja tylko „wkraczali”, „wyzwalali” a trzeba nazywać rzeczy po imieniu. We wrześniu ’39 roku zarówno Niemcy jak i Sowieci dokonali zbrojnej inwazji, natomiast w grudniu ‘81 nie zamierzali dokonywać żadnej zbrojnej inwazji, ponieważ stacjonowali na terytorium Polski – ponad 200 000 sowieckich żołnierzy tutaj było, nikt tutaj nie musiał nawet „wkraczać”. Wystarczyło uruchomić te siły, które są, więc nawet na logikę widać, że jest to kłamstwo i mam nadzieję, że te sprawy zostaną wyprostowane. Jaruzelski nigdy nie był żadnym zbawcą ojczyny. Na żadnym etapie swojego życia, przed niczym Polaków nie uratował, wręcz przeciwnie stał za tym, żeby Polaków represjonować i mordować. Smutne jest to, że przez całą III Rzeczpospolitą był otoczony taką opieką i takim szacunkiem, a kończąc na pogrzebie na Powązkach Wojskowych.

Co będzie się działo 4.06, czy to będzie świętowolności w Polsce?

Czwartego czerwca władze państwa – bo raczej nie Polacy, władze III Rzeczypospolitej będą świętowały przełom, zerwanie z komunizmem, budowę nowej Polski, natomiast nic z tych rzeczy się nie wydarzyło, niemieliśmy żadnego przełomu ani budowy nowej Polski, po prostu umówiono się, że nastąpi reanimacja systemu komunistycznego, że da się temu systemowi i tym ludziom drugie życie. System, który kompletnie zbankrutował, który upadał dostał nagle nowy zastrzyk insuliny i niestety ta koncesjonowana część Solidarności tzw. konstruktywna pozwoliła na to żebyśmy żyli w takim PRLu BIS, to się niestety stało. Dzisiejsza aberracja z pogrzebem Jaruzelskiego, z Baumanem, z brakiem osądzenia zbrodniarzy komunistycznych pokazują, że ten plan się udał.

Jeszcze nie słyszałem takich porównań ale podejrzewam, że prędzej czy później ktoś się o takowe pokusi – Czy można porównywać pochówek prezydenta Lecha Kaczyńskiego do Towarzysza Generała Jaruzelskiego, na zasadzie że obie postacie są „kontrowersyjne”?

Ja nie widzę żadnych analogii kompletnie(śmiech) nawet nie wiem jak się odnieść do takiego pytania, bo uważam tę kwestię za naciąganą – porównywanie dwóch osób Jaruzelskiego i Kaczyńskiego. Jeden nie ma nic wspólnego z drugim.

Tak jak się pojawiają porównywania Piłsudskiego do Jaruzelskiego…

Nie, nie to są w ogóle różne kategorie, to są historie ludzi, których nie da się w żaden sposób porównać. To, że niektórzy tak robią to nieznaczny, że musimy się tym przejmować, to są konstrukcje wzięte z kosmosu, które mają oczywiście fałszować naszą rzeczywistość. Pokazywać analogie tam gdzie ich niema. Lech Kaczyński był prezydentem Polski, był jedynym prezydentem wolnej Polski, który realizował polską rację stanu. Nie był takim prezydentem Jaruzelski, Wałęsa, Kwaśniewski i niestety dzisiaj daleko Komorowskiemu do tego. Taką kompetencję miał Lech Kaczyński, obowiązkiem prezydenta to przede wszystkim realizowanie polskiej polityki historycznej i to Lech Kaczyński robił. To co mógł zrobić, to na czym mu szczególnie zależało i udawało się zrobić to przywrócenie pamięci o naszych bohaterach, wcześniej zabitych i pomijanych - czyli Żołnierzach Wyklętych/Niezłomnych. To jest wielka jego zasługa, że przywracał polską pamięć zamordowaną wcześniej przez komunistów, pamięć represjonowaną, opluwaną. Odznaczał ludzi Orderem Orła Białego których nikt nie odznaczył i później też nie - czyli Rotmistrza Pileckiego i Generała Fieldorfa. Odznaczenia przyznał Szendzielarzowi „Łupaszce”, Dekutowskiemu „Zaporze”, szeregu innym, pośmiertnie Żołnierzom Wyklętym/Niezłomnym, ich rodzinom. Odznaczał tych prawdziwych działaczy Solidarności, nie tych koncesjonowanych tylko tych co stanowili trzon tego 10 000 000 ruchu, czego też nikt wcześniej ani później nie robił. Jak również przywrócił wartość Polski na arenie międzynarodowej co oprócz polityki wewnętrznej – głównie symbolicznej bo takie są prerogatywy prezydenta, to jednak prowadził niezależną politykę zagraniczną i tego najlepszym przykładem była dzięki Kaczyńskiemu postawa Polski wobec wojny Gruzińsko Rosyjskiej - można bezapelacyjnie powiedzieć, że uratował Gruzję przed „sowieckim wkroczeniem”czyli przed inwazją Rosjan na ten kraj. Tutaj oczywiście można doszukiwać się późniejszych przyczyn Tragedii w Smoleńsku – ja jednak myślę, że te sprawy są ze sobą powiązane. Czyli generalnie prowadził politykę niezależną wewnętrzną i zewnętrzną.Mówiąc tak górnolotnie podniósł Polskę z kolan. Natomiast porównanie z Jaruzelskim jest uwłaczające dla tego człowieka – Jaruzelski prowadził całe życie politykę na kolanach wobec Moskwy, był całkowicie podporządkowanym namiestnikiem sowieckim .

Dziękuję bardzo za rozmowę.

Z Tadeuszem Płużańskim rozmawiał Ignacy J. Krzemiński

Ignatius
O mnie Ignatius

♤Everything louder than everyone else♤ Entuzjasta hard'n'heavy

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura