Dziś w Sosnowcu odbył się IV Zagłębiowski Marsz Rotmistrza Pileckiego. Planowo o godzinie 15:30 marsz wyruszył z przed kościółka kolejowego i kolejno przebiegał przez Plac Stulecia, ul. Modrzejowską, gdzie swój finał miał pod Katedrą. O godzinie 16:00 w Katedrze odbyła się msza święta w intencji Rotmistrza Witolda Pileckiego i wszystkich „Żołnierzy Wyklętych”. Po mszy w Domu Katolickim odbył się wykład Tadeusza Płużańskiego syna Tadeusza Płużańskiego, który znał osobiście Rotmistrza i podobnie jak Witold Pilecki został niesłusznie skazany przez stalinowskie władze PRL.
Jak co roku pogoda, średnio dopisała, za to dopisali uczestnicy marszu, którzy postanowili uczcić polskich bohaterów narodowych.
Urodzony 13.05 1901 Rotmistrz Witold Pilecki bohater, ułan II RP, dobrowolny więzień KL Auschwitz, powstaniec warszawski, żołnierz II Korpusu Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Uznany za jednego z sześciu najodważniejszych ludzi ruchu oporu podczas II Wojny Światowej.
8.05 1947 roku został aresztowany, torturowany przez sadystycznych funkcjonariuszy UB, ostatecznie niesłusznie skazany na śmierć przez stalinowskiego zbrodniarza kpt. Józefa Badeckigo. Znamienne są słowa Rotmistrza, który porównał ubeckie katownie do obozu koncentracyjnego – Oświęcim to była igraszka.25.05 1948 roku został zamordowany strzałem w tył głowy w mokotowskim więzieniu w Warszawie.
Rok temu Rotmistrz Pilecki awansowany został do stopnia pułkownika. Pomimo, że tak głośno w mediach o okrągłej rocznicy wolnej Polski, wolności, ludziach wolności – zbrodniarze komunistyczni dożyli/dożywają spokojnej starości, do dziś zbrodnie komunistyczne nie zostały rozliczone, sprawiedliwości nie stało się zadość.
Inne tematy w dziale Kultura