Każdy człowiek zostawia po sobie jakąś życiową spuściznę. 9 maja 2010 zapisał się na konto abpa Życińskiego (i innych duchownych katolickich i prawosławnych) czynem wybitnym. Czynem powszednim za dni komuny, ale czynem, który trudno było sobie wyobrazić w wolnej Polsce w niespełna miesiąc po tragedii nad Smoleńskiem! Czyn ten jednak okazał się „proroczy” i do dziś determinuje zachowanie większości naszych elit politycznych, kulturalnych, naukowych i religijnych.
Zachowanie hierarchów katolickich po 10 kwietnia 2010 jasno wypunktował ostatnio Aleksander Ścios w tekście: „CZY TRZEBA BYŁO MOCNIEJSZYCH SŁÓW?” , ale zadaje się, że poza „idź POD PRĄD” (kwiecień 12012) żadne z prawicowych mediów nie zdecydowało się na druk tego demaskatorskiego artykułu.
W odpowiedzi na apel abpa Życińskiego zorganizowałem pikietę w obronie honoru naszych bohaterów walczących z okupantami. Nas była garstka, a cała lubelska elitka posłusznie podreptała za swoim pasterzem. Opróczdziałań w porządku naturalnym podjęliśmy też interwencję w porządku wyższym:
„Ja niemam nic przeciwko (być może poczciwemu) Wani, Saszy, Hansowi czy Helmutowi. Ze względu napamięćmoich przodków, którzy z nimi walczyli, mówię jednak stanowcze "nie" stawianiu im pomników i oddawaniu czci w dzień, kiedy dla Wyklętych zaczynał się najczarniejszy okres okupacji! Dlaczego nie uczciłeś Ich pamięci Arcybiskupie Życiński?!
Polska historia pamięta zaprzaństwo, jeśli nawet dopuszczają się go koronowane głowy czy purpuraci. Lubelszczyzna to ojczyzna partyzanta najdłużej (do 1963 roku) stawiającego opór tym, których czcisz 9 maja. Zważ więc, jaką Ziemię kalasz swym postępowaniem. Jak zapewne wiesz, nigdy nie jest za późno na nawrócenie. Nasz kościół będzie się za Ciebie modlił, byś przejrzał na oczy, wyzwolił się z ograniczających Cię pęt i stanął po stronie prawdy.
Pastor Paweł Chojecki, Kościół Nowego Przymierza w Lublinie” idź POD PRĄD, maj 2010
Bóg zabrał z ziemi arcybiskupa w kilka miesięcy później. Dziś jeden z placów Lublina nosi jego imię (także dzięki jednogłośnemu poparciu radnych PiS), a następcą jest autor tych słów: „(hierarchowie polskiego Kościoła) zinterpretowali tragiczne wydarzenia pod Smoleńskiem jako okazję do pogłębienia dialogu polsko-rosyjskiego”.
Czy naród mający takie elity może zajść gdzieś indziej niż w przepaść?
***
„Lecz jeśli ślepy ślepego prowadzi, obaj w dół wpadną.” Jezus, Mt 15:14
Paweł Chojecki
kontakt email: knp@knp.lublin.pl
Trzymasz w ręku gazetę niezwykłą. Już sam tytuł "idź POD PRĄD" sugeruje, że na naszych łamach spotkasz się z poglądami stojącymi w konflikcie z powszechnie lansowanymi opiniami. Najważniejsze jest jednak to, że pragniemy opisywać rzeczywistość nie z perspektywy teologii, dogmatów czy zmiennych nauk kościołów, lecz w oparciu o Słowo Boga, Biblię. Co więcej, uważamy, że Bóg wyposażył Cię we wszystko, abyś samodzielnie mógł ocenić, czy nasze wnioski rzeczywiście z niej wypływają. Bóg nie skierował Pisma Świętego do kasty kapłanów czy profesorów teologii. On napisał je jako list skierowany bezpośrednio do Ciebie! Od wielu lat w naszej Ojczyźnie pojęcia: chrześcijanin, chrześcijański mocno się zdyskredytowały. Stało się tak głównie "dzięki" zastępom faryzeuszy religijnych ochoczo określających się tymi wielce zobowiązującymi tytułami. Naszą ambicją jest przyczynienie się do tego, by słowo chrześcijanin - czyli "należący do Chrystusa" - odzyskało w Polsce należny mu blask!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka