Miesięcznik idź Pod Prąd Miesięcznik idź Pod Prąd
375
BLOG

Oni mają za prezydenta pastora GAUCKA, a my?

Miesięcznik idź Pod Prąd Miesięcznik idź Pod Prąd Kultura Obserwuj notkę 5

 

W niedzielę 18 marca br. pastor Joachim Gauck został prezydentem niemieckiego państwa. Warto dokonać z tej perspektywy porównania naszych losów po ’89 roku. Gdzie zaszliśmy jako pokolenie JP2, czytelnicy „pierwszej opozycyjnej gazety w bloku sowieckim” i „dziejowego kompromisu” z komunistycznymi oprawcami?

 

Ludzie nie lubią gorzkiej prawdy. Wolą „prawdę” przyjemną, miłą i niewymagającą. Na tym właśnie polegał okrągłostołowy układ rząduduszIII RP. Wszyscy zainteresowani – autorytety kościelne, media, politycy i przedstawiciele świata kultury - mają mówić jednym, spokojnym głosem na wzór zaklinacza wężów. Ważne sprawy i interesy załatwimy między sobą w zaciszu salonów, a lud skierujemy ku bezideowej konsumpcji, na którą i tak nigdy im nie starczy. Za komuny mieliśmy roboli, teraz wytworzymy sobie robolników. Robol miał tyrać za marne PRL-owskie grosze w gułagu strzeżonym przez wojsko i milicję. Dzisiaj tyra jeszcze ciężej, a motywuje go, ciągle dyndając mu przed pyskiem, marchewka dóbr, które ogląda na wystawach. Hierarchowie tymczasem skorzystali z dobrodziejstw reprywatyzacji (czego nie dostąpił naród) i podziału państwowego (i unijnego) tortu. Dzięki ich milczeniu komunistyczni zbrodniarze do dziś chodzą na wolności, opływając w luksusy. Naród wielokrotnie okradziony z własności ma wybór – wynoszenie nocnika u Niemca lub Anglika albo wegetację „u siebie”.

Niemcy mogą cieszyć się ze swoich elit. Gdy nam stręczono grubą kreskę i zamknięcie tajnych archiwów, oni bezkompromisowo rozliczyli się z komunizmem i zdrajcami służącymi bezpiece. Symbolem tej walki o prawdę i moralną kondycję narodu – zbrodnia i zdrada muszą być ukarane - jest właśnie pastor Gauck, a wywyższenie go na najwyższy urząd w państwie jest symbolicznym hołdem oddanym tej walce.

Dlaczego tak nie stało się u nas? Najważniejszą przyczyną jest śmierć ks. Jerzego Popiełuszki i kilku innych niezłomnych duchownych, którzy mogli przeszkodzić wesołemu oberkowi pojednania z komunistami. W ich miejsce pasterzami narodu zostały religijne kukły niezdolne do wyjścia poza oklepane frazesy taniego religijniactwa.

Warto spojrzeć na statystyki w innych krajach. Oto w Bułgarii w gronie kierowniczym panującej tam religii (w Synodzie Bułgarskiej Cerkwi Prawosławnej) na 15 hierarchów 11 (!) działało na rzecz komunistycznych służb specjalnych. W Polsce pocieszamy się, że z SB współpracowało tylko 8–12% katolickiego duchowieństwa. Ale ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski twierdzi, że nasycenie nie było równomierne, że SB interesowała się szczególnie osobami wpływowymi lub mającymi szanse na karierę. W wyniku tego im wyżej w hierarchii kościelnej, tym procent zdrajców był większy. Po zachowaniu katolickiej komisji lustracyjnej zwanej pieszczotliwie „Niepamięć i beztroska”, która ukręciła łeb szukaniu prawdy o kolaborantach w sutannach, można wnioskować, że wśród naszych najwyższych hierarchów sytuacja jest podobna do bułgarskiej.

Mamy więc naród w sytuacji gorszej niż bez pasterzy. Mamy naród ogłupiany przez pasterzy fałszywych, którzy - jak wilki w owczej skórze - przybierają pozór pobożności i zabiegają tylko o własne interesy, podczas gdy owce giną. Hierarchowie podnoszą larum tylko wtedy, gdy władza chce zabrać im dotacje czy przywileje. Twój los ich nie obchodzi.

Dziś z zazdrością spoglądamy na Niemców, którzy decyzją Bundestagu z października ubiegłego roku przedłużyli o kolejne osiem lat (do 2019 roku) działanie Urzędu ds. Akt Stasi (odpowiednika IPN) i rozszerzyli zakres lustracji o kolejne zawody. Symbolem tego urzędu jest jego twórca i wieloletni szef, pastor Joachim Gauck, od tygodnia Prezydent Niemiec.

Mariusz Postawny

Tekst pochodzi z miesięcznika "idź POD PRĄD" nr 3, 2012 - tu  kupisz (cena 3 zł)

 

W numerze znajdą Państwo m.in. następujące teksty:

„Żydowski projekt dla Polski” – Paweł Chojecki
„Dopiero IPN odkrył zabójców mojego taty”- wywiad Euniki Chojeckiej z Markiem Franczakiem, synem ostatniego partyzanta II RP
„Żołnierze wyklęci” – wywiad Roberta Szmigielskiego z dr. Grzegorzem Bębnikiem z katowickiego IPN
„Moje spotkanie z Wisławą Szymborską” – Krystyna Szczyrek
„Dlaczego należy NIEUSTANNIE DEMASKOWAĆ zagrożenia ze strony EWOLUCJONIZMU?” – Marta Cuberbiller
„PŁETWY, SKRZYDŁA, OCZY…” – Małgorzata Gazda
„OTRZYMAŁEM OD PANA BOGA DRUGIE ŻYCIE" – wywiad Jana Lorka z Łukaszem Kmitą, uczestnikiem katastrofy kolejowej pod Szczekocinami
„Alians Ewangeliczny wspiera światowe lewactwo” – Paweł Chojecki
„My, naród olany” Marian Kowalski
„Oni mają za prezydenta pastora Gaucka, a my?” – Mariusz Postawny

Tu numer lutowy w wersji elektronicznej.

 

kontakt email: knp@knp.lublin.pl Trzymasz w ręku gazetę niezwykłą. Już sam tytuł "idź POD PRĄD" sugeruje, że na naszych łamach spotkasz się z poglądami stojącymi w konflikcie z powszechnie lansowanymi opiniami. Najważniejsze jest jednak to, że pragniemy opisywać rzeczywistość nie z perspektywy teologii, dogmatów czy zmiennych nauk kościołów, lecz w oparciu o Słowo Boga, Biblię. Co więcej, uważamy, że Bóg wyposażył Cię we wszystko, abyś samodzielnie mógł ocenić, czy nasze wnioski rzeczywiście z niej wypływają. Bóg nie skierował Pisma Świętego do kasty kapłanów czy profesorów teologii. On napisał je jako list skierowany bezpośrednio do Ciebie! Od wielu lat w naszej Ojczyźnie pojęcia: chrześcijanin, chrześcijański mocno się zdyskredytowały. Stało się tak głównie "dzięki" zastępom faryzeuszy religijnych ochoczo określających się tymi wielce zobowiązującymi tytułami. Naszą ambicją jest przyczynienie się do tego, by słowo chrześcijanin - czyli "należący do Chrystusa" - odzyskało w Polsce należny mu blask!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Kultura