Miesięcznik idź Pod Prąd Miesięcznik idź Pod Prąd
1023
BLOG

KORWIN DEMASKUJE!

Miesięcznik idź Pod Prąd Miesięcznik idź Pod Prąd Polityka Obserwuj notkę 27

W sobotę nagrałem relację i przemyślenia na gorąco po Marszu Niepodległości Mariana Kowalskiego, który od niedawna jest rzecznikiem prasowym ONR-u. W rozmowie nie padło nazwisko Janusza Korwin-Mikkego, ale on sam znalazł tam siebie. O co poszło?

Otóż Marian użył terminu „prawicowi cwaniacy” w odniesieniu do podstarzałych polityków drugiego garnituru, który próbują się „ogrzać” w blasku zapału młodych narodowców czy zdobyć wpływy w tym środowisku, by potem wykorzystać je do swoich celów. Nic w tym nadzwyczajnego, wielu właśnie tak postrzega „robienie polityki”. 

Po tej wypowiedzi nasz kanał na YT zaszczyciło wielu zwolenników JKM dywagując, czy to, co powiedział Kowalski, odnosiło się do ich Idola. W końcu milczenie przerwał sam Korwin, demaskując na swoim blogu, o kogo chodziło Kowalskiemu: 

Marian Kowalski - Rzecznik ONR, wywiad - pełen niechęci do JKM i tu link do mojego wywiadu.

Stare przysłowia mówią – „uderz w stół, a nożyce się odezwą” lub „na złodzieju czapka gore”…

Jutro przedstawię Państwu odpowiedź Mariana Kowalskiego w tej sprawie oraz jego ocenę celów sprowadzenia niemieckich bojówek.

Paweł Chojecki

kontakt email: knp@knp.lublin.pl Trzymasz w ręku gazetę niezwykłą. Już sam tytuł "idź POD PRĄD" sugeruje, że na naszych łamach spotkasz się z poglądami stojącymi w konflikcie z powszechnie lansowanymi opiniami. Najważniejsze jest jednak to, że pragniemy opisywać rzeczywistość nie z perspektywy teologii, dogmatów czy zmiennych nauk kościołów, lecz w oparciu o Słowo Boga, Biblię. Co więcej, uważamy, że Bóg wyposażył Cię we wszystko, abyś samodzielnie mógł ocenić, czy nasze wnioski rzeczywiście z niej wypływają. Bóg nie skierował Pisma Świętego do kasty kapłanów czy profesorów teologii. On napisał je jako list skierowany bezpośrednio do Ciebie! Od wielu lat w naszej Ojczyźnie pojęcia: chrześcijanin, chrześcijański mocno się zdyskredytowały. Stało się tak głównie "dzięki" zastępom faryzeuszy religijnych ochoczo określających się tymi wielce zobowiązującymi tytułami. Naszą ambicją jest przyczynienie się do tego, by słowo chrześcijanin - czyli "należący do Chrystusa" - odzyskało w Polsce należny mu blask!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (27)

Inne tematy w dziale Polityka