Michał Sędzikowski Michał Sędzikowski
81
BLOG

POLSCY BOHATEROWIE WYNOCHA!

Michał Sędzikowski Michał Sędzikowski Rozmaitości Obserwuj notkę 14

W związku z napływem polskich emigrantów do UK, niedawno ugrupowanie angielskich narodowców British National Party opublikowało na swojej stronie manifest „Battle for Britain” wzywający do walki z emigracją. Jako symbol angielskiego zrywu narodowo bojowego umieścili samolot, Spitfire’a - jeden z tych biorących udział w powietrznej  bitwie o Anglię, konkretnie model oznaczony RF czyli symbol polskich lotników w Anglii - cały dywizjon 303.

Jak powiedział przedstawiciel Brytyjskiego Muzeum Sił Powietrznych:  „The Spitfire in the poster can be identified as belonging to 303 Squadron of the Polish Air Force by the code letters ‘RF’ painted in front of the RAF roundel.”
 

No cóż, nasi angielscy barbarzyńcy nie słyszeli o udziale Polaków w wyspiarskich siłach lotniczych. Nie przeszkodziło im to jednak mniemać, że znają Polaków na tyle, żeby wiedzieć, iż stanowią zagrożenie dla brytyjskości.

    Nie wiem, czy w tym wypadku musiał się wtrącać wymiar sprawiedliwości, spotkała bowiem ich jeszcze gorsza kara – media zabiły ich śmiechem.
Polityczna poprawność i edukacja antyrasistowska na Zachodzie oczywiście nie działa w stu procentach. Nie działa mianowicie na tych, którzy stronią od wszelkiej edukacji, jak i również są zwyczajnie głupi. Faktem jest, że na Zachodzie z przejawami otwartego rasizmu można się spotkać wśród społecznych nizin oraz ludzi, odrażającym w swym idiotyzmie.

     Inną ciekawostką jest „dowcip”, w którym ktoś ogłosił się jako firma turystyczna o nazwie "Waffen SS", która miała organizować Polakom wycieczki do obozów koncentracyjnych, gdzie wyjazd miał być sponsorowany przez niemiecką firmę, produkującą cyklon B. Odrażające, nieprawda?

     Rasizm jest odrażający i to nie tylko ten faszystowski. Jest odrażający bez względu na czas i położenie geograficzne.
Najbardziej mnie jednak ubawiła historia, jeśli dobrze pamiętam ze Seattle. Kilka, jak nie kilkanaście lat temu, do burmistrza tego amerykańskiego miasta zgłosili się przedstawiciele miejscowego Ku-Klux-Clanu, żądając zezwolenia na manifestację i nie wtrącania się policji. W końcu jest równo uprawnienie i wolność słowa, czy nie? Co to za równouprawnienie, które równouprawnia tylko czarnych? – błyskotliwie argumentowali rasiści.

     Burmistrz okazał się nie w ciemię bity, ponieważ po krótkim namyśle wydał zgodę. Jako człowiek istotnie szanujący prawo do swobodnej wypowiedzi, wbrew prośbom, wysłał jednak na manifestację solidną brygadę policji, wyszkoloną do powstrzymywania rozjuszonych tłumów.
Przydała się. Wypowiadane przez megafon słowa, odzianych w prześcieradła garstki rasistów, ginęły w pełnym potępienia wyciu wielorasowego tłumu, który rozniósłby ich gdyby nie szczelny policyjny kordon.

     Przerażeni, obrzucani jajcami rasiści pod ochroną policji przemykali się do domów zaułkami, ścigani nie przez czarnych, żółtych czy białych, lecz przez obywateli współczesnego społeczeństwa. Podobno city council zaproponował im potem terapię, jako ofiarom traumatycznego przeżycia. Nie wątpię że wśród zespołu terapeutów byli też czarni.

     Rasizm dzisiaj jest więc również śmieszny i niedorzeczny, tak jak śmieszny i niedorzeczny byłby jaskiniowiec na bankiecie.
Mówi się że dla wielu obywateli Zachodu Polacy, to taka odmiana Rosjan, dzikich ludzi, którzy rzucają cień niedźwiedzia. Śmieszne nieprawda? Od nas zależy, czy rodacy nie dostarczą sobie i im argumentów, by śmiech nam zamarł na ustach.
 

Moje obserwacje polskim okiem zachodniego stylu życia, nie wynikają z takiej, czy innej przynależności politycznej. Podobnie moje komentarze na temat polskiego społeczeństwa, widziane przez pryzmat mojego "zangielszczenia", nie wynikają z potrzeby promocji zachodnich wartości. Przez Polskę przetacza się fala przemian społecznych, przez kraje Zachodu fala rozczarowania degenerującą się strukturą państwa obywatelskiego. Przycupnąłem na skale zdrowego rozsądku, patrzę i komentuję. Jak ktoś będzie chciał mnie z niej ściągnąć bym dał się ponieść kolejnej ideologicznej fali, wezmę i kopnę.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (14)

Inne tematy w dziale Rozmaitości