Tekst napisany swego czasu (konkretnie 10.05.2011 r.) jako reakcja na objawione przez panią Hannę Gronkiewicz Waltz niezwykłe znawstwo oraz nieudolnie skrywaną fascynację sztuką III Rzeszy. Dziś pani HGW ponownie wspomniała z czym sie jej światło kojarzy. By oddać cześc jej niebanalnej umysłowości, przeżyjmy to jeszcze raz.
Wstał i przetarł oczy Hiu-nazista rankiem
Nazistowskie bułeczki były na śniadanko
Antysemicki prysznic zadziałał kojąco
Więc i zbrodniczą kawkę siorbnął se gorącą
Paramilitarne gołebie* za oknem gruchały
Wdział Hiu nazi skarpetki i takież sandały
Koszulę wyprasował, brunatną rzecz jasna
A pod pachę wsunął pochodnię swą własną
Przez chwilę słuchał w radiu jakiejś gadzinówki
I „Zyklon B” rozpylił na te wredne mrówki
Wziął na drugie śniadanie armatę miast masła
Drzwi zdobne w swastyki z impetem zatrzasnął
Zaraz panzerautobus podjechał spóźniony
Hiu w cześć „nur fur Hiu” wcisnął się stłoczoną
Jedną ręką się trzymał, w drugiej miał „Sturmera”
Obok z lekka przysypiał z wermachtu generał
Funkcjionariusz gestapo poprosił o bilet
Hiu pokazał i jeszcze pogadał przez chwilę
O tym i o owym doniósł zatroskany
Podziwiając tamtego piękny płaszcz skórzany
A za oknem rosła, serce i wzrok ciesząc
Dźwigana ręką aryjską, wielka IV Rzesza
W 96 słupów światła wyniesiona w trudzie…
….
Więcej Hiu nie zobaczył bo się był obudzi
Inne tematy w dziale Polityka