Do kibolskich patriotów - ku rozwadze

Umieściłem jakiś czas temu na tym portalu tekst o przepraszaniu: Kto i za co powinien przepraszać? 

Większość komentarzy pod tym tekstem można streścić mniej więcej tak:

1/ Oczywiście, że nie mamy za co przepraszać Żydów czy Niemców, bo to nie Polacy ich krzywdzili ale komuniści/renegaci/wyjątki .

2/ Oczywiście, że Niemcy czy Rosjanie powinni nas przepraszać, bo to przecież oni nas krzywdzili a nie żadni anonimowi komuniści czy naziści.

Można tu zacytować coś o źdźble i belce, jednak ja tego typu pseudo-patriotyzm wolę nazywać „kibolskim patriotyzmem”: „Nasza drużyna jest najlepsza a reszta to patałachy”. Czyli nieważne co robią nasi, „patriotyzm” wymaga, żeby ich bronić; nieważne co robią obcy, „patriotyzm” wymaga, żeby ich krytykować. Występowanie takiego rodzaju „pseudo-patriotyzmu” jest co najmniej dziwne w narodzie, który zawsze miał bardzo ścisłe związki z innymi narodami.

Wystarczy przypomnieć (albo poinformować ignorantów), że:

- Największe polskie zwycięstwo militarne odniesiono pod dowództwem Litwina (1)

- Największy polski kompozytor miał ojca Francuza i większość życia spędził we Francji (2)

- Największy polski naukowiec nowożytny całe swoje naukowe życie spędził we Francji, pracując na francuskiej uczelni we współpracy z mężem Francuzem. Jej córka Irene także dostała Nobla, ale jej już nikt za Polkę nie uważał (3)

- W Wikipedii pod hasłem „Lista laureatów Nagrody Nobla związanych z Polską” znajduje się 18 nazwisk. 10 z nich to osoby z rodzin polsko-żydowskich.

- Największy polski wieszcz swój najważniejszy utwór zaczął od słów „Litwo, ojczyzno moja” (4)

- Z dwóch najważniejszych reprezentantów najsłynniejszej polskiej lwowskiej szkoły matematycznej jeden był Polakiem a drugi Żydem. Ich profesorem, mentorem i „odkrywcą” był Żyd (5)

- Najlepszym pilotem najsłynniejszej polskiej formacji lotniczej – dywizjonu 303 – był Czech (6)

- Najsłynniejszy pisarz Polak przez całe życie tworzył w języku angielskim (7)

I tak dalej.

Nie piszę tego po to, żeby wykazać, że Polacy są do niczego. Chcę tylko uświadomić „kibolskim patriotom”, że największe sukcesy Polska i Polacy odnosili nie wtedy, kiedy obrażali się na cały świat i zamykali się w swoim grajdołku ale wtedy, gdy aktywnie współpracowali ze światem. O historii trzeba pamiętać i wyciągać z niej wnioski – powinniśmy jednak przede wszystkim wyciągać wnioski z błędów naszych przodków i ich nie powielać, zamiast bez końca wytykać innym błędy ICH przodków i uważać, że tylko MY jesteśmy najlepsi na świecie.

Przypisy dla ignorantów:

1) Grunwald

2) Chopin

3) Maria Skłodowska-Curie

4) Mickiewicz

5) Stefan Banach (Polak) i Stanisław Ulam oraz ich odkrywca Hugo Steinhaus

6) Josef Frantisek

7) Joseph Conrad