MON pochwalił się decyzją o modernizacji czołgów T72, które nadal znajdują się na stanie polskiego wojska. Koszt tej operacji to około 1,75 mld zł (wg GW).
Niezastąpiona w tropieniu błędów pisowskiego rządu Gazeta Wyborcza przypomina słowa gen. Skrzypczaka, który swego czasu podobne pomysły określał mianem: pudrowania gówna". (poza tytułem nie będę wstawiał gwiazdki w tym słowie)
Ale czy rzeczywiście można tu wytykać obecnemu rządowi aż tak rażącą ignorancję?
- Zarzuca się, że program modernizacji czołgów T72 pomoże jedynie zakładom w Łabędach, a nie armii.
Ale powiedzmy sobie szczerze... Jeśli mamy zamiar kiedykolwiek podjąć produkcję jakiegoś bardzie nowoczesnego sprzętu pancernego w Polsce to - utrzymanie zakładów Bumar w Łabędach ma sens.
- Czołg T72 nie ma już żadnej wartości bojowej?
Jak się przypomni obrazy wraków pozostałych po akcjach amerykańskiego lotnictwa podczas Pustynnej Burzy to rzeczywiście można myśleć, że czas wozów z rodziny T72 minął już w latach 90ych ubiegłego wieku.
Jednak spójrzmy na to trzeźwym okiem. Nawet gdyby podczas Pustynnej Burzy wojska irackie dysponowały bardziej nowoczesnymi czołgami to i tak bez odpowiedniej osłony przed atakami z powietrza szybko kończyły by one jako wraki (i grobowce dla załóg) w piaskach pustyni. A przewaga w powietrzy sił koalicji antyirackiej była miażdżąca.
Ale z drugiej strony mamy tuż pod bokiem, wręcz po sąsiedzku, długotrwały konflikt zbrojny na Ukrainie. Tu przeciwnika można wykończyć nawet sprzętem wyciąganym wprost z muzeum... Padnie ten kto pierwszy wojny nie wytrzyma ekonomicznie. A do takiej wojny nie potrzeba drogiego i bardzo nowoczesnego sprzętu. Wręcz przeciwnie...
- Pudrowanie gówna
Jeżeli obecną decyzję o modernizacji nadal posiadanych w rezerwie czołgów T72 nazywamy "pudrowaniem gówna" to jak nazwać lata, w czasie których z premedytacją marnowano publiczne środki na kolejne plany koncepcyjne "polskiego czołgu", które kończyły się na powstaniu tekturowej makiety wozu bojowego?
Może należy powiedzieć sobie wprost, że były to lata celowego niszczenia potencjału polskiej armii i polskiego przemysłu zbrojeniowego. Że polityków za to odpowiedzialnych można uznać wręcz za zdrajców.
Cóż... Produkowany od lat 70ych czołg (T72) nawet po gruntownej modernizacji systemów łączności, obserwacyjnych i kierowania ogniem rzeczywiście nadal będzie "nienowoczesny". Jego wartość bojowa będzie zdecydowanie słabsza od nowszych konstrukcji ale... I tak będzie ona większa od wirtualno-tekturowych Conceptów (PL-01).
w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo