Spacerując głównym deptakiem Darłowa można się natknąć na tablicę upamiętniająca pewne wydarzenie artystyczne z 8 września 1979 r. Otóż grupa artystów (Łódź Kaliska) przegrodziła czarną wstęga ulice: "dla zrobienia zamieszania i odwrócenia uwagi", narzuciła na ludzi białą płachtę, skrępowała i "waliła po dupach".
Dziś taki eksperyment chyba nikogo jakoś szczególnie by nie zadziwił. Pewnie nie to co w 1979 roku.
Dziś wystarczy włączyć TV lub zajrzeć do Gazetki, a tam co chwila jakaś wrzutka: "dla zrobienia zamieszania i odwrócenia uwagi". A to Trybunał i zagrożona demokracja, a to wiewiórka poległa w obronie wycinanych drzew, baby na czarno z wieszakiem w dłoni lub co nam grozi jak podliczymy Niemcom jakie straty poniosła Polska podczas II Wojny.
Dasz się wciągnąć w tę prowokację medialną to narzucą na ciebie "białą płachtę" politycznej nowomowy, obwiążą sznurem retoryki i będą walić po głowie lub po dupie.
To po czym będą Cię "walić" zależy od tego czym się w życiu kierujesz.
w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura