Najkrótsza definicja sztuki nowoczesnej (współczesnej) wg mojej żony:
"Na scenie pojawia się nagi facet."
No tak , ale gdyby tylko o goliznę chodziło. Jest jeszcze to założenie, że sztuka (przedstawienie) ma wywołać u widza silne emocje.
A że niektórym twórcom emocje udaje się wywołać wyłącznie poprzez obrażanie widzów i mieszanie z g...wnem wartości to... już znak naszych czasów.
***
"Plastiki" w krakowskim Teatrze Słowackiego... Daje do myślenia. Polecam
Czy ta sztuka spełnia przedstawioną wyżej definicję sztuki nowoczesnej? Owszem. Ale w tym wypadku widok aktora w wannie (wypalony artysta) mnie kojarzył się z pewnym bardzo znanym obrazem.
Obraz:https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/a/aa/Death_of_Marat_by_David.jpg/640px-Death_of_Marat_by_David.jpg
w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura