Niedawno opisywałem na Salonie zalety urządzenia Garmin GPSmap 62st. Jednak podczas dyskusji pod notką pojawiły się głosy z zapytaniem o możliwość wykorzystania smartfona lub tabletu z odbiornikiem GPS jako nawigacji na szlaku. Ponieważ temat mnie zainteresował postanowiłem przetestować jedną z dostępnych aplikacji dla systemu android w celu sprawdzenia jej przydatności w roli nawigacji turystycznej.
Przy wyborze aplikacji założyłem następujące kryteria:
- musi działać offline,
- można dodawać mapy,
- mapy mają być czytelne (zaznaczone szlaki turystyczne, rzeźba terenu uwidoczniona porzez poziomice (cieniowanie),
- aplikacja ma być oszczędna dla portfela użytkownika oraz baterii urządzenia.
Po przejrzeniu oferty Google Play zdecydowałem się na test aplikacji Locus Map Free. Jest to darmowa wersja z pewnymi ograniczeniami, ale do testów zupełnie wystarczająca. Sama aplikacja zajmuje mało miejsca (34 MB) i oferuje duży wybór map online oraz możliwość podłączenia (lub pobrania) map offline.
Aplikację zainstalowałem na tanim (budżetowym) tablecie 7’' marki Prestigio. Dodatkowo wyposażyłem tablet w kartę pamięci micro SD.
Ze strony http://www.gmaptool.eu/pl/content/locus-polska-osm pobrałem plik poland-mf-xxxx-xx.7z (zamiast znaków x będą cyfry oznaczające rok i miesiąc wygenerowania pliku). Plik jest dosyć duży (424 MB). Jest to przekonwertowana dla Locus Map wersja OpenStreetMap dla obszaru Polski (zawiera warstwice i szlaki turystyczne).
Aby oszczędzić pamięć wewnętrzną tabletu mapy postanowiłem umieścić na karcie microSD. W tym celu na karcie pamięci utworzyłem katalog Mapy, w którym umieściłem rozpakowaną zawartość pobranego pliku (archiwum) poland-mf-xxxx-xx.7z
Aby uaktywnić (zainstalować) mapę wchodzimy do menu i przechodzimy do pozycji Mapy, następnie zakładka offline i dotykamy symbol + (dodaj mapę). Wybieramy opcję offline External maps i wskazujemy ścieżkę do katalogu Mapy na karcie pamięci (Dodaj nowy plik/katalog). Jeżeli wszystko przebiegło pomyślnie to mapa powinna się uaktywnić i nasze urządzenie już nie będzie potrzebować map online. Domyślnie będzie korzystać z ostatniej aktywnej mapy offline.
Menu aplikacji jest przejrzyste i szybko można nauczyć się korzystania z podstawowych funkcji. Duży wyświetlacz daje szansę na podgląd znacznie większego obszaru niż opisywane wcześniej przeze mnie urządzenie Garmin. Tablet szybko łapie sygnał satelitów i wskazuje właściwą lokalizację (nawet bardzo dokładnie). Ale jest to tak jakby wskaźnik pozycji przesuwał się po mapie papierowej. Offline nie uzyskami dodatkowych informacji o punktach na mapie. Część ekranu w testowanej wersji zajmuje reklama, ale nie jest ona duża (w trybie offline aplikacja reklamuje sama siebie).
Funkcjonalność aplikacji w znacznym stopniu zależeć będzie od możliwości urządzenia (zestawu sensorów, czujników). Tablet na którym testuję aplikację Locus posiada tylko odbiornik GPS. Funkcje takie jak kompas, czy automatyczna orientacja mapy względem stron świata właściwie nie działają. Na szczęście podczas przemieszczania się kursor na mapie będzie pokazywał nam kierunek marszu. To zdecydowanie ułatwia orientację mapy. Nie wystarczy wiedzieć gdzie jestem, trzeba ustalić jeszcze właściwy kierunek marszu.
Do aplikacji możemy zaimportować pobrane lub samodzielnie wygenerowane trasy. Możemy też dodawać punkty (waypointy). Włączania zapisu śladu nie będę polecał bo przyśpiesza to wyczerpywanie zasobów baterii naszego urządzenia.
Tablet 7’' ma duży czytelny, ekran… Ale podczas wycieczki może lepiej sprawował by się 5’' smartfon. Łatwiej takowy schować w kieszeni. Błyszczący ekran czasem nie sprawdza się w słoneczny dzień. Trzeba też pamiętać, że nie wszystkie urządzenia są odporne na wilgoć.
Czas pracy będzie zależny od pojemności baterii oraz tego jak często będziemy zaglądać do aplikacji. Aplikacja stara się oszczędzać energię i sama przechodzi w stan bezczynności gdy z niej nie korzystamy. Zakładam, że nawigacja będzie nam potrzebna najczęściej w punktach węzłowych (przecięcia szlaków), przy zmianie szlaku lub problemach z odnalezieniem drogi. Raczej nie wyobrażam sobie, że ktoś chciały cały czas wpatrywać się podczas wędrówki w ekran smartfona lub tabletu.
Aby dłużej nie przynudzać to zainteresowanym proponuję samodzielne testowanie ww aplikacji. A na ewentualne pytania chętnie odpowiem w komentarzach.
Wnioski
Tanim kosztem (wystarczy wersja free) możemy uzyskać dostatecznie funkcjonalną nawigację, która pozwoli nam odnaleźć się w terenie podczas wycieczki lub grzybobrania.
Czas pracy na baterii oraz funkcje nawigacji w znacznej mierze zależne są od możliwości sprzętu (smartfona lub tabletu).
w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie
