Zupełnie nie rozumiem zdziwienia autora tego tekstu:
https://www.salon24.pl/newsroom/1366455,zboczeniec-obnazal-sie-przed-dziecmi-w-krakowie-dzieje-sie-cos-niedobrego
Kraków ma tradycję unikania czegokolwiek nowego, więc wszystko co się tu dzieje jest stare, sprawdzone i akceptowalne przez ogół wrogo nastawionych do nowości tzw "krakusów".
O tej wrogości do nowości może świadczyć choćby fakt, że tzw "krakusy" jako jedyni na świecie w referendum wypowiedzieli się, że w milionowym mieście nie chcą metra. Nie chcą i już... Wolą autobusy i tramwaje w których można kulturalnie poczuć ściski o ocieranie się o współpasażerów. Taki tramwaj lub autobus w godzinach szczytu to wręcz raj dla krakowskich ocieraczy.
Krakowskie Planty i parki też służą rozwojowi życia i pożycia. Bez nich świat krakowskich meneli, alkoholików, prostytutek oraz zwykłych ekshibicjonistów musiałby się kisić w wąskich uliczkach i ciasnych, obszczanych bramach. To naprawdę żadna nowość... Takie pojawienie się wyluzowanego ekshibicjonisty w otoczeniu krakowskiej zieleni miejskiej.
Nawet wśród birbantów z krakowskich uczelni bez problemu znajdziecie takich co to o d... Maryni napisali więcej niż publikacji o charakterze naukowym.
w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo