Krytyka niekonstruktywna jako strategia pseudoopozycji

Czy można krytykować działania rządu?

Można... A nawet jest to obowiązkiem dobrze zorganizowanej opozycji.

I jest to zdrowy mechanizm kontroli działania państwa o systemie demokratycznym.

Jakakolwiek krytyka władz jest niemożliwa tylko w tyraniach i innych opresyjnych systemach totalitarnych.

Niestety demokracja też nie jest systemem idealnym. Co przejawia się m.in. w wyskokach ludzi, którzy uważają się za demokratyczną opozycję. 

Takie wyskoki pseudoopozycji oglądaliśmy podczas w początkowej fazie hybrydowego ataku na granicę ze strony białoruskiego reżimu. Może dla dobra demokracji w Polsce lepiej już nie przypominać wyskoków błazna z siatkami i dwóch pajaców z paczkami pizzy. Ale o idiotach szkalujących mundur polskiego żołnierza i bezrozumnie krytykujących każde zdecydowane działanie polskiego rządu trudno zapomnieć.

Zwłaszcza, że ludzie ci sami nie pozwalają zapomnieć o swojej szkodliwej dla demokracji roli.

Dziś jeden taki przypomniał o sobie głupim komentarzem na temat ewakuacji ludzi z ogarniętego wojną Izraela. Ewakuacji organizowanej w trybie kryzysowym i z użyciem samolotów sił powietrznych.

Gdyby ten polityk o poglądach pseudoopozycyjnych miał też rozum w głowie to wiedziałby, że swoim komentarzem zaszkodzi wszystkim. Bo niestety nie skończy się to tylko jego własnym samoośmieszeniem. Będzie przykładem dla podobnych błaznów do kolejnych występów w przedwyborczym cyrku.

https://www.salon24.pl/newsroom/1330304,posel-ko-ostro-o-akcji-rzadu-w-izraelu-brak-szacunku-dla-zolnierzy

Co miał na myśli i na celu autor tego artykułu?

https://wydarzenia.interia.pl/raport-wojna-w-izraelu/news-polacy-chca-wydostac-sie-z-izraela-panuje-niesamowity-zamet,nId,7076449