Rano ten kawałek stali ledwo wystawał z wody.
Ale rano wiało od strony morza.
Teraz widać też skałę, w której jest osadzony.
Minęło kilka godzin i poziom morza "obniżył się" o 30 cm.
Wiatr zmienił kierunek.
Teraz wieje od lądu.
Ot taka szybka zmiana poziomu morza.
w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości