Mecz Argentyna - Meksyk może być dla nas równie emocjonujący jak gra reprezentacji Polski.
Bo tak rozważając...
Argentyna jest właściwie pod przymusem... Nie może przegrać. Bo przegrana oznaczałaby, że po fazie grupowej Argentyna jedzie do domu.
Wątpię aby Argentyńczycy zadowolili się remisem. Mają w końcu też do zmycia hańbę blamażu w spotkaniu z Arabią Saudyjską.
A wyobrażacie sobie sytuację, że mecz z Polską może być dla Argentyny meczem pożegnalnym z mistrzostwami? I to bez względu na jego wynik...
Więc będzie ciekawie.
Bo Meksyk do meczu z Argentyną też wyjdzie z nadzieją na zwycięstwo.
A my może powinniśmy Meksykanom?
Bo wygrana Meksyku dała by jakiś luz reprezentacji Polski w kończącym fazę grupową meczu z Argentyną.
w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Sport