Władimir Putin wysłał jasny sygnał... Z Ukrainy wojsk swoich nie wycofa i terenów zajętych nie odda.
Jak to zostanie odebrane w Rosji? W sumie mało mnie to powinno obchodzić... Bo w normalną reakcję Rosjan, a tak naprawdę postsowieckich obywateli rosyjskiej federacji (celowo małą), jakoś nie wierzę.
Natomiast chciałbym wierzyć w zdecydowaną reakcję zachodu (Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej i NATO). Stanowczą ale nie bezpośrednio militarną. Bo tu nie mam złudzeń... Wojny NATO z Rosją w takim sensie nie będzie.
Natomiast czeka nas imo długa "zimna wojna", która oczywiście może mieć tylko jednego zwycięzcę.
Będzie to Druga Zimna Wojna między Wolnym Światem a posowieckim Imperium Zła.
I podobnie jak Pierwsza ostatecznie zakończy się upadkiem resztek tego co zostało z dawnego imperium carów/pierwszych sekretarzy/kagiebowskich siłowników.
Bo Rosja tej wojny wygrać nie może...
By Europa wreszcie mogła stać się miejscem pokojowej współpracy wolnych narodów.
w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka