Odebrałem już kilka dziwnych smsów od systemu informującego mnie, że mam skierowanie na test, jestem na kwarantannie gdy już byłem na izolacji ale to co przyszło dziś od Ministerstwa Zdrowia wprawiło mnie w konsternację.
Patrzę na ekran smartfona i oczom nie wierzę:
To żart? Rodzaj czarnego humoru? Czy kpina z adresata tej wiadomości?
Sam już nie wiem jak mam na to zareagować. Bo jeśli to żart to dla mnie już mało śmieszny.
W serwisie Internetowe Konto Pacjenta nie ma informacji o mojej izolacji, ani o wykonanym teście z pozytywnym wynikiem...
Nie ma bo jeszcze się nie pojawiły. Mimo, że ZUS już wie, SANEPID wie...
Tylko Ministerstwo Zdrowia ma o mnie nadal nieaktualne dane.
Więc Ministerstwo Zdrowia traktuje mnie jak szczęśliwego obywatela, który zdrowy i wesoły z radością przyjmie kolejną dawkę szczepionki. Szczepionki, która oczywiście ma go uchronić przed chorobą, a nas wszystkich przed kolejnymi nawrotami pandemii.
Ponieważ na sms od Ministerstwa Zdrowia nie można odpowiedzieć to chciałbym tą drogą przekazać, że:
- wirus przypomniał sobie o mnie wcześniej
- za propozycję dziękuje ale w najbliższym czasie nie skorzystam bo najpierw muszę opanować to przed czym miała mnie chronić ta szczepionka.
- zróbcie coś z tą aktualizacją danych na IKP bo to jest mało poważne.
Pozdr
M
w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości
