Czy to jest skutek uboczny szczepienia przeciw COVID-19?

Mija tydzień od momentu gdy dałem się zaszczepić preparatem, który wg producenta ma być szczepionką przeciw COVID-19.

Ale czy to jest tylko szczepionka?

Może jednak mają rację ci co twierdzą, że w tym zastrzyku była mikstura, która zmienia naszą osobowość i wszczepia czipa sterującego naszymi zachowaniami?

Wątpliwości pojawiły się u mnie dziś koło południa...

Zadzwonił telefon. Niby normalny telefon od spamera, który próbuje mnie namówić na kupno czegoś lu do skorzystania z jakiś niezwykle potrzebnych i atrakcyjnych ofert.

Tym razem była to oferta kompleksowych badań lekarskich. Nieodpłatnych, darmowych, połączonych z prezentacją... Głos konsultantki był miły, ciepły i bardzo kobiecy. Nic nie sugerowało, ze może być to sztuczna inteligencja, algorytm lub młotkiem klepany program komputerowy.

Ale to nie ten telefon jawi mi się jako (niepożądany) skutek uboczny szczepienia. Takie telefony i maile z ofertami to norma w świecie, który podczas rejestracji wymaga podania numeru telefonu lub adresu email. Kto w to nie wierzy niech założy sobie (darmowe) konto w jakimś serwisie aukcyjnym lub ogłoszeniowym. 

Zastanawia mnie natomiast moja reakcja na propozycję darmowych, nieodpłatnych badań lekarskich oraz prezentacji...

Otóż nie rzuciłem jak zwykle w stronę telefonu wiązanki niewybrednych epitetów. Nie przerwałem połączenia stanowczą reakcją kciuka w stronę przycisku kończącego rozmowę....

Głosem równie ciepłym i miłym poinformowałem konsultantkę, że dzięki Ministerstwu Zdrowia mam już zapewnioną nieodpłatną, w pełni darmową, podstawową opiekę zdrowotną. Że mój pracodawca dodatkowo zapewnia mi dostęp do pakietu prywatnych, w pełni komercyjnych ale nadal dla mnie nieodpłatnych świadczeń zdrowotnych i konsultacji specjalistycznych. I nie wymaga to żadnych prezentacji

Czy moja reakcja tu już skutek zmian osobowości wywołanych szczepieniem przeciw COVID-19?

Bo z bluetooth i wifi nadal się nie łączę... Siłą woli nie potrafię jeszcze skasować błędów w sterowniku Opla Astry.... Nie odtwarzam z pamięci playlisty szlagierów Zenka Martyniuka.