Niektórzy zastanawiają się tu nad dowodami na istnienie Boga, którego nikt nie widział.
A czy ktoś widział blogerów, którzy piszą te teksty?
Zaiste szczęśliwy ten, który ich zna osobiście.
Bo pozostałym musi wystarczyć wiara w to, że ci wszyscy blogerzy istnieją. Wiara oparta o tak skromny dowód jak twórczość tych blogerów.
Niestety czasem jest to wiara pełna wątpliwości... Bo czasem mam wrażenie, że za tekstami niektórych blogerów nie stoi konkretny człowiek lecz jakiś bot lub zespół zadaniowy.
w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości