Henryk P Henryk P
360
BLOG

Redwatch i Marsz Niepodległości

Henryk P Henryk P Polityka Obserwuj notkę 10

Na stronie organizatorów "Narodowego Marszu Niepodległości", który 11 listopada przeszedł ulicami Warszawy znalazł się apel do "ludzi dobrej woli", aby pomogli w zdobyciu adresów osób, które rzekomo zniesławiały i naruszały dobra osobiste organizatorów pochodu.
Apel uzasadniają chęcią wytoczenia "spraw karnych i cywilnych przeciw osobom pomawiającym".
Poniżej apelu zamieszczona lista nazwisk.
 
- Akcja "Podaj Adres" służy głównie temu, żeby osoby, których adres ma być podany, nawet jeśli finalnie nie zostanie opublikowany, czuły się zagrożone - uważa dziennikarka "Gazety Wyborczej" Ewa Siedlecka.
 
Wczoraj Sąd Okręgowy we Wrocławiu uznał Andrzeja P., Bartosza B. oraz Mariusza T. winnych redagowania strony internetowej Redwatch.
Twórcy neofaszystowskiej strony internetowej zostali skazani na kary więzienia.
Według sądu, w ten sposób nawoływali publicznie do przemocy wobec osób innej orientacji seksualnej czy innej narodowości.
 
Czy zauważyliście podobieństwo tych artykułów?
Dlaczego prokuratura dotychczas nie zablokowała strony narodowców?
Czekają na pierwsze adresy i wyroki wykonane na ujawnione z listy osoby?
Mimo zapewnień, że adresy będą wykorzystane tylko w sprawach przed sądem, trudno w te zapewnienia uwierzyć.
Wybicie szyb w oknach ujawnionych osób, pobicie, telefony z pogróżkami, zastraszanie oto co czeka po ujawnieniu adresów i nazwisk osób przeciwnych marszom narodowców.
J. Kaczyński swoich talibanów już nauczył chodzenia z zapalonymi pochodniami. Teraz jak nigdy przedtem potrzebuje wsparcia narodowców, wszechpolaków i innych oszołomów dla rozgrywania swojej prywatnej wojny z rządem.
Czy nie należałoby tego przerwać, zanim sprawy wymkną się spod kontroli?
Henryk P
O mnie Henryk P

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka