Już przed godziną 14 na wysokości kościoła św. Anny oczekiwało na Młodzież Wszechpolską i ONR ponad tysiąc osób, by zablokować ich "Marsz Niepodległości". "Antyfaszyści" zebrali się pod hasłem "Faszyzm nie przejdzie". Blokada powstała także na zbiegu ulic Miodowej i Senatorskiej.
- Sprzeciwiamy się organizacjom, które pod przykrywką patriotyzmu promują treści faszystowskie i rasistowskie - powiedział otwierający zgromadzenie jeden z działaczy Porozumienia. Wielu uczestników manifestacji ma ze sobą gwizdki. Jak mówią, chcą wygwizdać "faszystów".
Marsz narodowców ma dotrzeć pod pomnik Romana Dmowskiego na pl. Na Rozdrożu.
tvn24
Po godz. 15 z placu Zamkowego wyruszył marsz narodowców z ONR-u i Młodzieży Wszechpolskiej. Przed marszem doszło do kilku incydentów pomiędzy antyfaszystami i narodowcami. Policja skierowała marsz ONR-u inną trasą.
tokfm.pl
Dziwi mnie, że zakazano promowania symboli komunizmu, natomiast broni się faszystów, nacjonalistów i narodowców, ochraniając ich marsz przez policjantów.
Miejscem dla zwolenników faszyzmu i nacjonalizmu powinny być przymusowe obozy pracy, a nie manifestacje uliczne, utrudniające życie mieszkańcom stolicy.
Inne tematy w dziale Polityka