Jarosław Kaczyński wg prof. Staniszkis niewiele pamięta z kampanii wyborczej na prezydenta.
Staniszkis potwierdziła, że wiedziała o tym, że prezes PiS brał leki i twierdzi, że była temu przeciwna:
- Prosiłam Kaczyńskiego, by nic nie brał. Te środki powodują, że on niewiele pamięta z kampanii - mówiła socjolog w TVN24.
Kaczyński jako pierwszy poinformował o tym, że nie miał większego wpływu na swoją kampanię prezydencką i sztab wyborczy, bo po śmierci swojego brata w katastrofie smoleńskiej brał silne leki.
Czy wobec tego, że Kaczyński nie zdawał sobie sprawy, że uczestniczy w kampanii wyborczej na najwyższy urząd w kraju, wybory powinny być powtórzone?
Gdyby PKW wiedziała, że jeden z najważniejszych kandydatów na prezydenta jest pod wpływem leków zaburzających świadomość, które powodują, że nie jest w stanie racjonalnie myśleć, powinna takiego kandydata wyeliminować.
Ponieważ Kaczyński przyznał się do tego czynu po wybraniu Komorowskiego na prezydenta, pod znakiem zapytania pozostaje ważność wyborów na urząd prezydenta.
Wobec ostatnich wypowiedzi Kaczyńskiego, w których stwierdza, że nie był sobą podczas kampanii, nasuwa się pytanie, czy wybory nie powinny być powtórzone?
Na pewno wynik głosowania byłby zupełnie inny.
Na czyją korzyść? Cóż, tego pewnie się już nie dowiemy.
Inne tematy w dziale Polityka