Jacek Kurski jako jedyny z Parlamentu Europejskiego zagłosował przeciwko rezolucji, w której eurodeputowani stanęli w obronie Iranki skazanej na ukamienowanie za cudzołóstwo - wytykają skandynawskie media.
- Pomyliłem głosowania. Sprostowałem swój głos - tłumaczy reporterowi TOK FM Kurski.
Deputowani nad rezolucją głosowali w minioną środę. Wezwali w niej parlament Iranu do wprowadzenia zakazu śmierci przez ukamienowanie i zażądali od rządu w Teheranie wstrzymania egzekucji m.in. na 43-letniej Sakineh Mohamadi Asztiani, matce dwójki dzieci.
Europejska rezolucja została przyjęta prawie jednomyślnie. Przeciwko niej był tylko jeden deputowany. To - jak wytknęły skandynawskie media - Jacek Kurski.
http://tiny.pl/hrmhk
Do czego prowadzi nieznajomość języka. Gdyby odbywało się głosowanie w sprawie ważnej dla Polski i paru europosłów by się pomyliło?
Inne tematy w dziale Polityka