Witam
Dziś poruszę temat,który traktuje osobiście mianowicie wypowiem się na temat protestów opiekunów i rodziców takich osób.Dlaczego?Ponieważ sam jestem niepełnosprawny!!!Mam Dziecięce Porażenie Mózgowe cztero-kończynowe w st.umiarkowanym,więc rozumiem ból protestujących,których życie nie jest łatwe.O co w sprawie chodzi?Protestującym chodzi o to by rząd ich wspomógł i żeby żyło się lepiej itd....Podkreślam rozumiem ich ból bo sam jestem na rencie socjalnej z powodu niezdolności do normalnej pracy i dokładnie wiem ile taki opiekun dostaje.To są po prostu ochłapy.
Podam na swoim przykładzie jeśli pozwolicie,bo akurat mam przed sobą decyzję z ZUS-u o podwyższeniu renty i podam wam dokładne wyliczenia jak to wygląda.Moja podstawa to 84% z najniższej renty z tytułu niezdolności do pracy czyli 1029 zł otrzymuję brutto 863,03 zł z czego rząd zabiera mi w postaci podatku dochodowego 42 zł,ubezpieczenie zdrowotnie kosztuje mnie 77,85 zł w tym są także odliczenia od podatku i świadczeń.Na rękę mam więc 745,18 zł.Zadam więc rządowi pytanie czy za taką kwotę da się w Polsce przeżyć?
Moi Drodzy zanim napiszecie mi pod spodem że narzekam itd...lub coś innego zastanówmy się czy wszystkie instytucje,które są powołane do tego by takim osobą jak ja pomagać dobrze spełniają swoją funkcję?Moim zdaniem nie!!!Ani PEFRON mimo iż dostają kasę od państwa i unii nie spełnia tych należycie.Znowu podam siebie jako przykład.Czy myślicie że znalazłem pracę dostosowaną do moich ograniczeń?Guzik,a już kilkakrotnie próbowałem i ciągle próbuję coś znaleść.Niestety w moim przypadku mogę śmiało zacytować Ferdynanda Kiepskiego i powiedzieć że "nie ma pracy w Polsce dla ludzi z moimi wykształceniem".W przypadku niepełnosprawnych można by to odpowiednio sparafrazować.
Postulaty stawiane przez opiekunów takich osób są słuszne,ale źle zrealizowane ci ludzie powinni domagać się moim zdaniem tego by kwota wolna od podatku była znacznie wyższa niż z tego co 8000 zł.Podczas gdy posłowie miłościwie siedzący w burdelu na ulicy Wiejskiej w Warszawie mają wolną kwotę od podatku w wysokości 30 tyś.zł.Gdzie jest sprawiedliwość na tym świecie?!
Szerzej jeszcze o postulatach stawianych przez rodziców opiekunów osób niepełnosprawnych czyli o dodatku rehabilitacyjnym,który miałby być w wysokości 500 zł od 18 roku życia i stopniowe podnoszenia świadczenia o którym wspomniałem wyżej.Są to słuszne postulaty,które by na pewno ułatwiły życie takim osobom i ich opiekunom.Gdyż często takie osoby są zdane na swych bliskich nieraz przez całe życie.Są one jak wspomniałem źle sformułowane,gdyż ci ludzie tak jak wcześniej wspomniałem powinni domagać podniesienia kwoty od podatku do wysokości jaką mają panowie posłowie co w znacznym stopniu by takim osobą pomogło,gdyż byłyby one zwolnione z płacenia danin na rzecz państwa.Dodatkowo przetrzepałbym PEFRON I posłów,gdyż to oni ustanawiają tak durne przepisy w tych kwestiach,które moim zdaniem po prostu uniemożliwiają osobie niepełnosprawnej samodzielną egzystencję.Wiem to niestety z autopsji.
Kolejne pytanie jakie pragnąłbym zadać aktualnie miłościwie nam rządzący i całemu dotychczasowemu okrągłostołowemu układowi to kiedy przestanie on tymczasowo zagaszać pożary w różnych dziecinach życia Polaków,a zacznie realnie na rzecz Polaków rozwiązywać długotrwale problemy?
Moim zdaniem nigdy gdyż tym złodziejom jest bardzo,bardzo dobrze w takim układzie.Kradną przecież na potęgę jak pojawia się pożar to się go tymczasowo zagasi i po sprawie lub też jeśli zbliżają się wybory to się wpuści ludzi do sejmu nagłośni ich sprawę tak jak zrobiła Pani poseł Joanna Scheuring-Wielgus prawda?Niestety ten stan trwa blisko 30 lat i zamiast od 1989 roku zrobić kompletny system społeczno-gospodarczy to niestety w Polsce od blisko 30 lat mamy prowizorkę.Takie jest moje zdanie.
Podatki w Polsce są cholendarnie wysokie,mamy rozbudowaną biurokrację,która też generuje swoje koszty.Cytując utwór Kazika Staszewskiego 12 groszy "Jeden grosik dla urzędu przecież żreć coś musi".
III RP nie radzi sobie po prostu z problemami z jakie przed nią stoją.Dlaczego ponieważ od ponad 70 lat miłościwie panuje nam w Polsce socjalizm i etatyzm,który jak wiadomo bohatersko rozwiązuje problemy nieznane w żadnym innym ustroju jak mawiał Ś.P..Stefan Kisielewski.
Jak zatem powinien wyglądać system w Polsce?
Przede wszystkim liczbę osłów na Wiejskiej w Warszawie z 560 do 150 osób.Ponadto liczbę ministerstw z 19 ograniczyłbym do 6,7 a nie tak jest teraz 19 bodajże.Podatek byłby na poziomie 10-15% co by na pewno ułatwiło znacznie przedsiębiorczość w Polsce.Przywrócenie ustawy wilczka w formie z 1 stycznia 1989 roku,kwota wolna od podatku podniesiona do 30 tyś zł.Tak jak mają posłowie.Reforma związków zakładowych polegająca na tym iż taki związek mógłby być założony tylko przez pracowników danego zakładu,a nie tak jak jest (moim zdaniem) teraz że związkowcy to są urzędnicy na usługach rządzących.ograniczenie urzędników z ok.600-700 tyś do 100 tyś,Zmuszenie zagranicznych marketów do płacenia podatków w Polsce itd...Jestem przekonany iż taki system sprawdziłby się znacznie lepiej niż miłościwie nam wciąż panujący okrągły stół,który nie radzi sobie z problemami jakie przed nim stoją.Działa niestety na krótką metę.Co skutkuje nie tylko dzisiejszymi protestami osób niepełnosprawnych i ich opiekunów,ale każdej dziedziny życia w Polsce z jaką ma do czynienia statystyczny Polak.
Dlaczego osoby niepełnosprawne zostały w ogóle wpuszczone przez Panią poseł Joannę Scheuring-Wielgus do sejmu i czy protestującym uda się coś uzyskać?
Moim zdaniem jest na to duża szansa dlaczego?Dlatego iż wybory samorządowe są tuż tuż.Po prostu moim zdaniem ten cały protest jest celowo nagłośniony.Uważam że Pani Joanna Scheuring-Wielgus celowo wpuściła osoby niepełnosprawne wraz z opiekunami,rodzicami do sejmu ze względu właśnie na zbliżające się wybory,by w ten sposób NowoczesnaPL mogła zyskać kilka punktów procentowych w sondażach i potencjalnie wygrać wybory.Niepełnosprawnych jest w Polsce o ile się nie mylę 3 mln osób,więc jest o co walczyć.Normalnie gdyby nie wybory przypuszczam że ci ludzie w ogóle nie zostali by wpuszczeni do gmachu sejmu.Czyli rzecz ujmując niepełnosprawni oraz ich problemy stali się nie chcąc elementem "kampanii"wyborczej,rozgrywki między partiami przed zbliżającymi się wyborami.
Na koniec pomimo słuszności jak powiedziałem postulatów osób niepełnosprawnych ich rodziców,opiekunów pragnę przypomnieć słowa Ś.P.Margaret Tchatcher "Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze.Jeśli rząd mówi że komuś coś "da"tzn.że zabierze tobie,bowiem rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy".Warto by protestujący oraz wszyscy Polacy wzięli sobie te słowa do serca.
Pozdrawiam Serdecznie
Artur "HenrykKwinto90"Kozieł
https://www.wprost.pl/kraj/10119138/protest-opiekunow-niepelnosprawnych-dzieci-przypomnieli-andrzejowi-dudzie-jego-wlasne-slowa.html
http://www.rmf24.pl/fakty/news-andrzej-duda-spotkal-sie-z-opiekunami-osob-niepelnosprawnych,nId,2571592
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/sejm-protest-rodzicow-dzieci-niepelnosprawnych-spisali-postulaty,831084.html
Artur Kozieł. Niepełnosprawny, amatorski publicysta politycznie niepoprawny.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo