Po wyborach, podsumowanie wesołe. Wesołe dzięki Lewicy a raczej paniom z Lewicy, u nas ostatnio zwanej lewizną. To wszystko z powodu paru pań zaciekle broniących prawa do bezproblemowego dawania. Bo jak można określić w sposób kulturalny walkę w wyborach samorządowych o prawa aborcyjne zamiast o proste chodniki, ulice bez dziur lub drożne studzienki deszczowe? Wiadomo że problem aborcji to też???? deszcz tyle że innego rodzaju. Fakt jeden Czarzasty przerżnął wybory i swe przywództwo partyjne. Został skutecznie abortowany przez kobiety swej partii.
Inne tematy w dziale Polityka