Polityka 3.06.2009, 17:08 STOA POIKILE CZY GUMOWA OMONIA? Jest być może niewiele osób, które bardziej ode mnie potrzebują ciągłych korepetycji z liberalnej demokracji, dlatego zawsze korzystam z okazji. A gdzież można znaleźć lepszą okazję niż w demokracji kolebce?...
Polityka 2.06.2009, 16:30 GDZIE SĄ RZYMIANIE? W dzisiejszych czasach łatwo o pomieszanie pojęć, po czym zazwyczaj dochodzi do pomieszania zmysłów; takie to już uroki post-logicznego dyskursu , by posłużyć się obelżywym określeniem. Dzisiaj ubawił mnie Eli Barbur, nasz...
Polityka 1.06.2009, 12:33 ZOSTAWIĆ WAS NA CHWILĘ Za to lubię Polskę, moją Ojczyznę! Zostawić Was na chwilę, spuścić z oka, pozwolić sobie na te marne dwa tygodnie nie nadzorowania i wszystko wywrócone na nice, antypody i-podów i nic już nie będzie takie samo, jak...
Polityka 13.05.2009, 12:42 ODDAJĘ POLE Oddaję pole do popisu, ani wspierał nie będę, ani polemizował, jatrzył i judził, bo jadę na urlop. Taki zwyczajny urlop bez komputera i telefonu. Zapowiada się ciekawie, bo tyle wiem, że jutro ląduje w Atenach, a potem mam...
Polityka 12.05.2009, 10:49 SIŁA DIALOGU Ile to się pisze o potrzebie dialogu! Jasne, że dialog jest potrzebny bardziej niż zapas opon zimowych, a może nawet bardziej niż krajalnica do pieczywa. Ja tam sobie dialogować lubię, i chetnie przygladam się, jak inni dyskutują....
Polityka 11.05.2009, 19:53 PIES NA 4 CZERWCA Fox znał Aresa z widzenia; jeszcze parę lat temu pewnie dopuściłby takie rozwiązanie, jak walka na kły i pazury o kawałek starej kaszanki albo suchy chleb; teraz był już za stary, podobnie jak Ares. Jak się ma swoje lata, łapy...
Polityka 8.05.2009, 12:25 GAZETOPEDZIEM DALEKO ZAJEDZIEM Chciałem, prawda, konstruktywnie, ale słabo wyszło. Konstruktywnie, prawda, chciałem znaleźć jakieś rozwiązanie w sprawie obchodów czerwcowych. To, że jakieś obchody muszą być w czerwcu jest oczywiste, bo skoro są w maju i...
Polityka 7.05.2009, 12:19 KTO WIDZIAŁ CHORĄŻEGO ZIELONKĘ? Dzisiaj zainteresowała mnie podana przez media informacja o zaginięciu chorążego Zielonki. Mówi się, że chorąży zawsze zdąży, ale w tym wypadku podobno nie jest do śmiechu, bo chorąży znał personalia wszystkich naszych...