Rolex Rolex
84
BLOG

DOGASA POŻAR REWOLUCJI

Rolex Rolex Polityka Obserwuj notkę 53
Helena Łuczywo pisze: "Wszystkie fakty związane ze śmiercią Barbary Blidy musi zbadać - z najwyższą starannością - specjalna komisja. Musi to być komisja fachowa i wyposażona w odpowiednie kompetencje. Przede wszystkim musi być niezależna od ministrów Wassermanna i Ziobry, którzy są w tej sprawie stroną.

Taka śmierć zdarzyła się w Polsce po raz pierwszy* od samobójstwa Henryka Hollanda, który 46 lat temu wyskoczył przez okno podczas rewizji dokonywanej przez peerelowską bezpiekę.

Wszyscy winni tego, co się stało wczoraj rano w domu Barbary Blidy, powinni ponieść odpowiedzialność - nie polityczną, tylko karną.

Teraz najważniejsze jest precyzyjne ustalenie prawdy materialnej
."

Źródło: Gazeta Wyborcza
     Gazetę Wyborczą przestałem czytywać w roku 1990. Nie to, żebym jakieś uprzedzenia miał. Po prostu lubię opisy rzeczywistości, a fantasy tylko wtedy, jak to jest na początku tekstu wytłuszczone. W Gazecie lat 90 Rzeczpospolita Polska była państwem prawa, mafia to może była, ale we Włoszech (choć i to nie pewne), urzędnicy byli kompetentni, podatki właściwe, prawo - proste jak w Corpus Iuris Civilis, Ojciec Święty rozmijał się z oczekiwaniami Polaków i odseparowywał za murami Watykanu, słowem - wszystko szło w porządanym kierunku. Od czasu do czasu pojawiała się NIENAWIŚĆ, ale funkcjonariusze Gazety, pardon... dziennikarze szybko dawali nienawiści odpór.
     Przez lat 17 nie czytałem, ale myślałem sobie, że skoro świat normalnieje, to i Ci w Gazecie normalnieją wraz ze światem. Do dzisiaj. Oto natknąłem się (dzięki linkowi podesłanemu przez znajomego) na zacytowaną powyżej wypowiedź dziennikarki Gazety p. Łuczywo.
     Zaaplikowałem sobie 5 minut bezruchu,  żeby ochłonąć. Przez te pięć minut nabudowała mi się całkiem ciekawa paleta emocji i stanów intelektualnych: niedowiewierzanie, złość, większa złość, szok po złości, zadziwenie, rozbawienie, poczucie absurdu i groteski, chcrześcijańska chęć pomocy ludziom chorym i potrzebującym. Zmianom stanów emocjonalnych towarzyszyło postępujące, ogólne osłabienie organizmu.
     Różni ludzie Gazecie zarzucają różne rzeczy; a to pochodzenie (z tych prawdziwych internacjonalistów), a to manipulacje, a to nieuczciwość, ecie, pecie...
    To, co wysmarowała red. Łuczywo to jest po prostu GŁUPOTA.
Wedle Pani red. historia Ostatnich 70 lat wygląda tak: państwo prawa (1944-1953), okres wypaczeń z kulminacją w postaci zabójstwa pana Hollanda (nie znam) (1953-1989), państwo prawa (1989-2005), okres faszystowskiej dyktatury (2005-2007) z kulminacją w postaci zabójstwa p. Blidy (znam).
    Nie chciałbym używać słowa demencja, czy snuć jakichś klinicznych dywagacji.
Nie poddam się sugestii tych wszystkich, którzy uważają, że Gazeta opisuje historię pewnego miniaturowego środowiska o podobnych życiowych i rodzinnych losach zamiast historii powszechnej, czy historii - co nie daj Boże - Polski. Wiem, że po TYM TEKŚCIE moje moderacje wobec w ten sposób atakujących Gazetę psu na budę. Porzucam więc konwenanse, a działając w szczerej intencji pomocy tak red. Łuczywo, jak i całej sympatycznej redakcji uprzejmie proszę o zaaplikowanie sobie następującej staropolskiej recepty na spleen, globusa i natręctwa poranne:
GDY ŻYCIE CI ZBRZYDNIE I STANIE SIĘ PIEKŁEM, WŁÓŻ GŁOWĘ DO WODY I HUKNIJ SIĘ DEKLEM!
Pomaga!
* wszystkie podkreślenia - moje
Rolex
O mnie Rolex

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (53)

Inne tematy w dziale Polityka