Rolex Rolex
78
BLOG

ODP... SIĘ OD GENERAŁA?

Rolex Rolex Polityka Obserwuj notkę 15

     Cóż, wygląda na to, że Generał będzie sądzony wraz ze swoimi kompanami za złamanie konstytucji, której przysięgał, za ofiary stanu wojennego i za zmarnowane 10 lat polskiej historii.

    Ze zdumieniem odnotowałem fakt, że front obrońców generała pojawił się nie tylko w rosyjskiej Dumie, nie tylko wśród "wybitnych" opozycjonistów lat 80, ale również w naszym Salonie.

    Niestety, nie podzielę zdania adwokatów sprawy nie zasługującej na obronę i nie od... się od generała. Donosiciel NKWD (pseud. Wolski), współodpowiedzialny za czystki Marca'68, masakrę Grudnia'70, Stan Wojenny i zło III RP zasługuję na proces w Niepodległej Rzeczpospolitej. Ten proces należy się również tym wszystkim, których dotknęła brutalność i beznadzieja PRLu, którzy stracili swoje najlepsze lata żyjąc w baraku. Niektórzy stracili też życie i nikt nie ma prawa odmówić tego procesu IM. Przede wszystkim jednak ten proces należy się młodym pokoleniom, które smutę sowietyzmu znają już tylko z książek. Młode pokolenia roku 1794 mogły pooglądać sobie ciało Wielkiego Hetmana Litewskiego Szymona Kossakowskiego dyndające na sznurze i miało to bardzo dobry wpływ na ich obywatelską edukację. Dzisiejsze będą być możę mogły zobaczyć i usłyszeć wyrok sądu, którego skutkiem nie będzie - jak sądzę - więzienie - ale jednoznaczne potępienie zdrajcy, szpicla i uzurpatora. Nauczą się, że zbrodnia nie popłaca, bo oznacza infamię, choć wcale nie musi oznaczać odebranie apanaży. Dobre i tyle.

    Gdy rzecz o ofiarach, to pozwolę sobie zacytować świetny post p. Renaty Rudeckiej-Kalinowskaiej. Nic mądrzejszego nie napiszę, przeto in extenso:

    "Żyję juz tak długo, że żaden proces nie jest mi potrzebny by nabrać przekonania.
Jest mi potrzebny by zaspokoić moje poczucie sprawiedliwości.
By pewien stary człowiek, któremu kazano zostawić na śniegu i mrozie Plant krakowskich też starego i chorego przyjaciela - jego psa, a właściciela psa zapakowano do milicyjnej suki i zawieziono na Mogilską gdzie trzymano go w jakimś pokoju bez snu, jedzenia i jego lekarstw do wieczora następnego dnia i zadawano bezsensowne pytania - by ten stary i bardzo wtedy chory juz człowiek spoczywał w spokoju i bym mogła mu nad jego grobem powiedzieć, że stała się sprawiedliwość.
Bym chłopcu wówczas kilkuletniemu, wracającemu do domu ze swoimi skrzypcami, którego zbydlęcony ZOMOwiec zdzielił od tyłu długą pałą, tak, że dziecko upadło twarzą na bruk i wiele lat potem lękliwie odwracało się za siebie gdziekolweik idąc - mogła powiedzieć, że stała się sprawiedliwość.
Bym młodej przerażonej dziewczynie, gonionej przez kilku umundurowanych bydlaków, popchniętą wcześniej na szybę wystawową, która rozbijając się zraniła jej twarz - dziewczynie, której jak wielu innym otworzyłam drzwi i opatrując jej twarz wiedziałam, że nie będzie mogła nigdy o tym zapomnieć ilekroć spojrzy w lustro - bym mogła jej powiedzieć, że stała się sprawiedliwośc.
Bym sobie wreszcie i moim najbliższym - mogła powiedzieć, że stała się sprawiedliwość."

    Od siebie jeszcze tylko dodam, że z p. Rudecką-Kalinowską zdarza mie się nie zgadzać w kwestiach politycznych i spierałem się nieraz nie unikając złośliwości. Ale nie dziwi mnie wcale, że w sprawach zasadniczych jesteśmy zgodni. Wszak idzie o Polskę...

Rolex
O mnie Rolex

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (15)

Inne tematy w dziale Polityka