Panie Pawle!
Skoro się pan tak oburza na wszelkie sugestie dotyczące ew. podejrzeń wobec pana kolegów, czy zgodziłby się pan podpisać pod nastepującycm tekstem, np. na tym blogu:
"Ja, Paweł Wroński daję głowę za wszystkich kolegów dziennikarzy odmawiających złożenia deklaracji o współpracy ze służbami specjalnymi totalitarnego państwa. Wiem, że żaden z nich nigdy nie splamił honoru niezależnego dziennikarza, a ich protest jest powodowany jedynie szlachetnymi intencjami i moralnymi zastrzeżeniami wobec bubla prawnego, jakim jest ustawa lustracyjna. Jeśli ktokolwiek z podpisanych pod apelem o niewypełnianie oświadczenia okaże się byłym, tajnym i świadomym współpracownikiem UB, SB, WSW, zjem własną skarpetkę publicznie (umieszczę zdjęcie z konsumpcji w necie) i przeproszę w jego imieniu na tym blogu wszystkich, których zaufanie zawiodłem żyrując lekkomyślnie"
Jak pan widzi ew. kara wcale nie jest straszna, odwagi!
Inne tematy w dziale Polityka