Nie straszni nam ci, którzy otwarcie występują przeciw Polsce, życiu i Kościołowi mówiąc, że to pogarda, głupota, bestialstwo, cynizm.
Nie straszni nam ci, którzy nic nie mówią.
Najgorsi są ci, którzy opowiadają:
- jakim to darem są ich dzieci,
- jak „walczyli” o życie jeszcze nienarodzone,
- jak mieli niewypowiedziane szczęście, że nie dokonali aborcji,
- jak poród był najszczęśliwszym dniem ich życia,
- jak wyznają „wartości”,
- jak prawdziwie są osobami „wierzącymi”,
a równocześnie:
- apelują o rozwagę,
- o nie odbieranie prawa do „wolności” i postępowanie wg własnego sumienia,
- o solidaryzowanie się z kobietami, które mogą czuć się oszukane,
- o wyobraźnię z jakimi emocjami będą zmagać się kobiety,
- o dostrzeżenie konsekwencji, jakie niesie za sobą wyrok TK, itd., itp.
Rolą prawa jest KORYGOWANIE, zapobieganie sytuacjom prowadzącym do ZŁA, bez względu jak nieodzowne, pożądane i wygodne by ono było.
Prawo nie mówi, że można jeść lody, czytać gazety, chodzić do pracy, itp.
Co nie jest zabronione jest dozwolone.
Prawo w Polsce JESZCZE mówi, że:
NIE WOLNO ZABIJAĆ LUDZI !!!
I to i tylko to stwierdził - Bogu dzięki - Trybunał Konstytucyjny Najjaśniejszej Rzeczpospolitej, AD. 2020.
Po tej samej linii Trybunał stwierdzić musi, że ciąża - czyli CZŁOWIEK - powstała w wyniku „czynu zabronionego” jak i ludobójstwo „in vitro” - nie są zgodne z Konstytucją.
Bo tj. ABC.
Co ma zrobić kobieta kiedy dowiaduje się, że jej dziecko….?
Co ma zrobić kobieta, która wprost nie chce dziecka ?
Co ma zrobić kobieta, która chce dziecka, a nie ma, tak łatwo nie może ?
A co ma zrobić niewidomy, wychowanek domu dziecka, pacjent dowiadujący się, że ma 3 miesiące życia, kobieta zdradzona, porzucona, itd. ?
ZABIĆ ?!!!
W majestacie prawa…
Z wyrazami największego szacunku:
Robert Hazgrun
Inne tematy w dziale Społeczeństwo