Przypadek osoby ubiegającej się o azyl, która uznała się za osobę transseksualną, obnaża niebezpieczny absurd niemieckiego prawa dotyczącego samoidentyfikacji i niesprawny system azylowy.

Nagłówek w lewicowo-liberalnym niemieckim magazynie Spiegel nie mógłby być bardziej mylący: „Kobieta dźga mężczyznę w schronisku dla uchodźców — ponad dwanaście lat więzienia”. „Kobieta” w tym przypadku jest w rzeczywistości mężczyzną. Ten dziwaczny i tragiczny incydent z udziałem nieudanego azylanta z RPA, który identyfikuje się jako osoba transseksualna, obnaża niebezpieczny absurd niemieckiego prawa samoidentyfikacji i jego zepsutego systemu azylowego.
Sąd Rejonowy w Poczdamie skazał 38-letniego Hiltona J. na 12 lat i 8 miesięcy więzienia za zabójstwo w kwietniu tego roku. Sprawca przybył na rozprawę w damskim ubraniu, z chustą na głowie i mocno pomalowanymi ustami. Ofiara? 33-letni syryjski uchodźca, który przybył do Niemiec w 2015 roku i pracował jako ochroniarz w schronisku, w którym mieszkały głównie kobiety z Ukrainy.
Epidemia przestępstw z użyciem noża w Niemczech nie słabnie — ponad 29 000 incydentów w samym 2024 r., z czego prawie 10 000 spowodowało poważne obrażenia ciała. Przygnębiająco znajomy schemat się powtarza: sprawcy, którzy powinni zostać deportowani dawno temu, nadal popełniają przestępstwa z użyciem przemocy. ( Napastnik z Solingen , który dźgnął nożem trzy osoby latem ubiegłego roku, sprawca z Aschaffenburg , który zabił dziecko w styczniu, i mężczyzna, który zabił innego mężczyznę w berlińskim metrze w kwietniu tego roku — wszyscy mieli zostać deportowani z kraju).
Ale ta sprawa wyróżnia się, ponieważ ujawnia, jak polityka tożsamości tworzy niebezpieczne ślepe punkty w systemie. Status Hiltona J. jako czarnej osoby transseksualnej pozwolił władzom postrzegać go nie jako niebezpiecznego przestępcę, którym był, ale jako ofiarę rasizmu i transfobii. Ta błędna perspektywa umożliwiła umieszczenie go w schroniskach dla kobiet pomimo jego bogatej historii przemocy.
Zeznania sądowe ujawniły, że Hilton J. terroryzował wiele schronisk — groził kobietom, pluł na nie, a nawet zranił Ukrainkę nożem przed śmiertelnym atakiem. Jednak system nadal mu pomagał. Syryjski ochroniarz, który poważnie traktował swój obowiązek ochrony kobiet, zapłacił życiem po wielokrotnych celowych ciosach nożem w klatkę piersiową. Władze wyraźnie stawiały ideologię trans na pierwszym miejscu, ponad bezpieczeństwo bezbronnych kobiet i personelu.
Tożsamość transpłciowa opanowała elitarne instytucje Niemiec. Radykalne prawo kraju dotyczące samoidentyfikacji, wprowadzone w zeszłym roku, pozwala każdemu w wieku 14 lat i starszemu zmienić swoją prawną płeć poprzez samo oświadczenie — i grozi grzywną w wysokości 10 000 euro tym, którzy „błędnie określą płeć” . Chociaż prawo to nie obowiązywało jeszcze, gdy Hilton J. został aresztowany, ideologia leżąca u jego podstaw już przeniknęła do organów ścigania. Co najbardziej wymowne, władze początkowo umieściły Hiltona J. w więzieniu dla kobiet po jego aresztowaniu — szokująca decyzja, która pokazuje, jak głęboko ideologia transpłciowa zakorzeniła się już w systemie, jeszcze zanim prawo dotyczące samoidentyfikacji sformalizowało te praktyki.
Nic dziwnego, że Hilton J. nadal znęcał się nad więźniarkami, gdy przebywał w areszcie. Sąd wysłuchał zeznań więźniarki , która powiedziała, że groził jej słowami: „Nie wyjdziesz stąd żywa, pobiję cię na śmierć”. Znęcał się także nad dziećmi więźniarek i obnażał się seksualnie.
Mimo to grupy aktywistów wciąż walczą o „ Sprawiedliwość dla Cleo ” ( preferowane imię sprawcy), twierdząc: „Cleo jest czarną transmigrantką. Siedzi w więzieniu od 10 miesięcy — bez dowodów. Ponieważ jest czarna. Ponieważ jest transkobietą. Ponieważ jest migrantką”.
Bardziej niepokojące jest ciągłe promowanie ideologii transpłciowej przez niemieckie media. Gazety takie jak Spiegel i Berliner Zeitung oraz inne uporczywie nazywają sprawcę kobietą o imieniu „Kleopatra” — uprzejmość mało prawdopodobna w stosunku do nietranspłciowej zabójczyni syryjskiego uchodźcy.
Na szczęście sąd w Poczdamie wydał zdroworozsądkowe orzeczenie, orzekając, że Hilton J. powinien trafić do więzienia dla mężczyzn „i tam pozostanie”. Jednak tragiczne jest to, że trzeba było zabić, aby podstawowy zdrowy rozsądek odzyskał władzę.
Wśród wielu niespełnionych obietnic konserwatywnej CDU po lutowym zwycięstwie w wyborach wąskim składem jest ich niepowodzenie w zniesieniu prawa o samoidentyfikacji. Nowa koalicja CDU-SPD jedynie obiecuje „ ocenić ” prawo przed latem 2026 r. — tchórzliwa kapitulacja przed lobby trans, która pokazuje, że Niemcy pozostają w uścisku ideologii przebudzenia. Z powodu tego prawa biologiczni mężczyźni będą nadal umieszczani w więzieniach i schroniskach dla kobiet.
Podczas gdy inne kraje europejskie zaczęły zmieniać swoje podejście do polityki wobec osób transseksualnych po licznych incydentach zagrażających bezpieczeństwu kobiet i dzieci, Niemcy uparcie trzymają się ideologii, która stawia subiektywne roszczenia dotyczące tożsamości ponad obiektywną rzeczywistość biologiczną, a ostatecznie ponad samo bezpieczeństwo publiczne.
Inne tematy w dziale Polityka