Komentarze do notki: Jest dyskryminacja Polaków w Niemczech

« Wróć do notki

Mirosław Kraszewski28 sierpnia 2007, 13:02
francuzja adwokatom nie wierze i lekarzom tez wiec to co potrafie robie sam.Ale jezeli adwokat potrafi poprzec sprawe dyskryminacji przed Parlamentem Europejskim to nie moge nic zarzucic.Jedno jest pewne :Pan Hambura (i inni adwokaci ) nie maja szans wygrac jakiegokolwiek procesu w sprawach rodzinnych bo tam Jugendamt reprezentuje dziecko jako polityczny przedstawiciel NARODU.A wyrok jest wydawany w imie Narodu. Pisze Pan o ciekawych sprawach wiec nadarza sie okazja obszerniejszej relacji we wlasnym blogu.Zachecam. Istnieje tez NIEMIECKI portal www.wiadomosci24.pl w ktorym dobrze jest opublikowac ciekawostki z Niemiec.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
Rafał Sikora28 sierpnia 2007, 17:24
@ Miroslaw Krraszewskima Pan całkowitą racje, nie zasłużyliśmy się dla wielkiej rzeszy niemieckiej, tym samy stracilismy najlepsza okazje aby znalez sie w srod narodow "kulturalnych" do tego jeszcze smialismy podnies reke na "mienie narodu niemieckieg" najlepsze pozdrawienia
dolina rozpaczy28 sierpnia 2007, 18:50
@KraszewskiPanie Kraszewski! "A dziecko placze bo nie wie o co chodzi." Te pana dziecko - to już duży chłopak - i jak by wiedział, jak pan tu na oczach tysięcy szastasz na jego odczuciach --> rozszlachtując je tu medialnie, to obawiam się, że już nigdy w życiu - nawet i po niemecku z panem nie chciał by rozmawiać... Co z pana za ojciec - panie! On chyba zaszlocha - ale z pana powodu --> przestań już mu wstydu tutaj robić.... litości!
Mirosław Kraszewski28 sierpnia 2007, 19:25
francuzszanowny Panie apeluje do opublikowania tych przezyc i skierowania petycji do Komisji Petycji PE w sprawie nieprawidlowej dysktyminujacej dzialalnosci administracji niemieckiej.Demokracji w Europie trzeba bronic kazdego dnia.Widzi Pan wpisy anonimowych osobnikow jak dolina rozpaczy.Gdy tacy ludzie wychowuja mojego syna w nienawisci do swojego ojca i stosujac metody pod nazwa "Nationale Säuberung" to jest naszym obowiazkiem ostrzec PE. Wszyscy poslowie zrozumieli o co chodzi.Oni tez chca rozmawiac ze swoimi dziecmi w swoim jezyku.Nastepny nowy film o JA znajdzie pan w serwisie Googlevideo pod haslem Jugendamt. Link do dokumentalnego filmu TVP "Polnisch Verboten" u mnie w blogu. Skoro niemieckie anonimowe polskojezyczne IMITATY maja mozliwosc i odwage wypisywac proneonazistowskie teksty to powinien Pan tez wykazac sie odwaga publikacji. Pozdrawiam
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Amstern28 sierpnia 2007, 19:46
@ Stefan HamburaPanie mecenasie, chlop nie pisze, ze chucpe Kaczynskich beda musialy przejac nastepne rzady, ale : "Selbst wenn die bürgerliche Opposition um Donald Tusk ans Ruder kommen sollte, dürfte sich nicht alles von heute auf morgen reparieren lassen." znaczy, ze nastepne - juz normalne - rzady w Polsce NIE OD RAZU dadza rady wszystko naprawic. Ale dadza rady. To se vrati. Wiecej optymizmu! Pozdrawiam!
Amstern28 sierpnia 2007, 19:51
@ FrancuzPanie Francuz, zacznij pan wlasnego bloga, bo to moze byc rownie ciekawe jak doktor Kraszewski. Pierwsze slysze o nauczycielu mowiacym: "Gdyby Marta,byla niemka,zaszla by daleko,a tak ,sam pan rozumie.". Co to za szkola? I w ogole gdzie to jest ta dziwna miejscowosc, gdzie sie podpala domy Polakow? Moze byc w przyblizeniu... Pozdrawiam!
Amstern28 sierpnia 2007, 19:56
@ Doktor Miroslaw KraszewskiPanie doktorze, pan jednego caly czas nie kapuje. To pan i panska malzonka wychowujecie syna, a nie zaden Jugendamt. Jugendamt dopiero wtedy moze - i ewentualnie musi - wam pomoc, kiedy SAMI nie dajecie sobie rady. To sa w sumie proste sprawy. Jak lekarz, czlowiek badz co badz po studiach, moze na blogach takie pierdoly wypisywac? W czym pan i panska malzonka zawiedliscie? Co o tych panskich metodach wychowawczych sadzi pana ex? Pozdrawiam!
Mirosław Kraszewski28 sierpnia 2007, 20:46
Panie Amstern ciagle ta mantra nie wiem nie rozumiem nie wiem niniech sie pan spyta kogos madrzejszego niz Pan skoro nie rozumie Pan co to jest dyskryminacja.Jest tez kilka godzin filmow o jugendamtach w youtube i Googlevideo pod haslem Jugendamt.Jak nadal nic nie dotrze to prosze przeczytac ksiazki Dr.Karin Jäckel-link u mnie w blogu (ale bardzo prosze sie nie wpisywac i nie zasmiecac mojego bloga swoimi deklaracjami niewiedzy)Jak ksiazki o JA nie pomoga to wtedy pozostaje wizyta w Parlamencie Europejskim.A jak to nie pomoze to tylko lekarz.... Prosze mi zaufac.Wysle skierowanie gdy poda Pan adres.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
dolina rozpaczy28 sierpnia 2007, 21:31
do pana francuzapanie francuz - a to ciekawe - w szkole czy w domu dla uchodzców - pluli na pana córkę? A kto niby na nią pluł? Niemcy? W Asylantenheim'ie? Czy raczej niemieckie dzieci w szkole? Ustalono ich tożsamość - czy jak? No bo chyba pan o tym wie, że większość uczni - w szkołach podstawowych (Hauptschule) to miejscami i nawet 60-80% są cudzoziemcy.... A w ogóle co miała ta niby pana interwencja o pluciu - do tej jakże interesującej rozmowy z jej nauczycielem? Zaczeło się od plucia - a skończyło na rozmowie o jej karierze? A to ciekawe! No i ten pożar... i Polen raus na drzwiach napisane? Bój się pan Boga! Na pewno chciano pana celowo jako Polaka z dymem puścić - a może, było to raczej tak - że pana sąsiad z pierwszego piętra - aszylant z Sudanu - na oczy jeszcze pieca na gaz nie widział - i próbował ich tradycyjne jedzenie - takie ich placki chlebowe - tzw. flady - w dużym pokoju na ognisku przyżądzić? Nie było to tak raczej panie francuz? Nie no spoko - niech pan to opisze - jestem też bardzo ciekawa - gdzie te cuda się wydarzyły - a co na to policja? No i na pewno gdzieś o tym w gazetach pisano - może pan podać jakiegoś linka? No i z tą szkołą - aż niemożliwe.... Tą sprawą to trzeba się koniecznie zająć - skandal - może mi pan podać nazwę tej szkoły? Chętnie bym tą sprawą bliżej się zajęła.... Mogę liczyć na pana? Pozdrawiam tal der tränen
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
dolina rozpaczy30 sierpnia 2007, 00:13
do francuzaach panie franzus ..... te uloooootki znowu! Panie - jak widzę u mnie przed sklepem, obojętnie czy jakiś nazi-sau czy jakiś arab rozdaje mi jakieś hec-paszkwile, czy islamskie kocpoły to dzwonię na policję i sprawa jest w 5 min. załatwiona... Tylko jakoś w tej Polsce to jeszcze ulutki, to do tej pory z neba tylko spadają - już od lat niby się powtarzają , a jak zwykle "Policja na razie nie zajęła się sprawą, bo druki do niej jeszcze nie dotarły. W poprzednich latach, gdy były podobne akcje, nie udało się jej namierzyć autora ulotek." :( Zawsze, nikt nic nie widział, nikt nic nie wie - skąd, gdzie, kiedy, co i jak? Never.... - tylko nagle że są - ałe konkretów jak zwykle - i to od lat nie ma żadnych.... no akcja jak z filmu Hichcocka... Panie francuz - takie rzeczy to ja proszę pana każdemu mogę przypisać - takich wariatów, dla których nawoływanie do nienawiści na tle narodowościowym jest chlebem powszechnym - jest pełno... i to po obu stronach Odry! I jedni i drudzy - posługują się tymi samymi wyrafinowanymi metodami - insynułacja to dla takich pikuś... Dopóki tak długo.... - jak nic więcej oprócz : pożyjemy, zobaczymy - z ust polskich służb śledczych nie usłyszę - to sorry - ale tu nie ma po co z siebie znowu szaty zaraz zdzierać... Po drugie pan zastępca prokuratora rejonowego w Zgorzelcu ma też i rację --> przeanalizujmy najpierw ich treść i sprawdźmy najpierw czy nie naruszają w ogóle prawa - dopiero potem, można sobie pokrzyczeć.... O ile wiem, same jakieś fakty historyczne, nie muszą koniecznie od razu być powodem do nienawiści na tle narodowościowym - tzn. jeszcze nikomu nie zaszkodziły... no z pewnymi małymi wyjątkami, widocznymi i tutaj.... Pana pozdrawiam tdt
Michał Tyrpa31 sierpnia 2007, 16:35
Masa krytyczna?Oby. Mam jednak wątpliwości, czy to nie jest raczej głos wołającego na puszczy. Tak jak w przypadku głośnego wywiadu z Rymkiewiczem.
opornik1 września 2007, 00:46
A moze by tak wiecej obiektywizmu?W Niemczech mieszkam 22 lata-przesadzasz Pan,p.Hambura. Jestem rdzenna Polka,obywatelstwo niemieckie nabylam. Nie doswiadczam dyskryminacji z tytulu mej Polskosci, moze jest mi trudniej poniewaz nie jestem"tubylcem". Ale,to chyba normalne - mysle,ze tak jest wszedzie. Jakie jest odniesienie Polakow do "obcych"? Osobiscie uwazam,ze duzo gorsze. Tak na marginesie - mysle,iz Panski post jest rownie prawdziwy jak niegdysiejszy artykul(luty,2005r.) opublikowany w Naszym Dzienniku. "Urzednicy niemieccy zmuszaja kobiety do prostytucji"- autor p.Maszewski z Hamburga. W/w sprawdzilam,okazalo sie bzdura totalna.
Arecky Soboś10 lutego 2018, 11:49
Witam
Znacie moze kogos kto moglby sie zajac napisaniem pozwu do Trybunalu Praw Czlowieka w tym temacie:
https://polonianiemcy.com/neonazisci-atakuja-polska-rodzine-niemczech-konsulat-pomaga/
Amstern10 lutego 2018, 11:59
Znamy. Mecenas Hambura.