Jedna z moich córek uczęszczająca obecnie do szkoły w Warszawie zaprosiła mnie na film „SZTUCZKI”.
„(Elka): Stefek
(Stefek): Lepiej uważaj na nią, ona zna różne sztuczki.
(Stefek): Elka, Elka, Elka, chcesz arbuza?”
„SZTUCZKI Andrzeja Jakimowskiego sprawiają, że łzy śmiechu mieszają się ze łzami wzruszenia, a fantastyczne dialogi pamięta się długo po wyjściu z kina. Doskonałe, skąpane w letnim słońcu zdjęcia Adama Bajerskiego oraz nastrojowa muzyka Tomasza Gąssowskiego napełniają nas dobrą energią.” (http://www.sztuczki-film.pl/index_pl.html).
Dzisiaj zwrócił się do mnie Pan Mirosław Kraszewski w sprawie „Dotyczy niemieckiego chamstwa w Salonie 24” (http://miroslawkraszewski.salon24.pl/46125,index.html) prosząc mnie o ingerencję jako Rechtsanwalt (adwokata po niemiecku). Spór dotyczy Pana Amstern i jego wypowiedzi w Salon(ie)24 na temat Pana Kraszewskiego. Niestety nie podejmę się reprezentowania Pana Kraszewskiego. Natomiast proponuję Panom Kraszewski i Amstern następujący
WYROK
Strony sporu, Panowie Kraszewski i Amstern, zobowiązują się do obejrzenia filmu „SZTUCZKI”. Może to nastąpić osobno lub wspólnie. Istnieje również możliwość obejrzenia tego filmu z niżej podpisanym „sędzią”, który podczas seansu usiądzie w środku dzieląc w ten sposób Strony sporu.
Do momentu obejrzenia filmu zarówno Pan Kraszewski jak i Pan Amstern nie będą siebie „zauważali” w Salon(ie)24. Będzie to polegało między innymi na tym, że Panowie nie będą pisywali o drugiej Stronie na swoich blogach (http://miroslawkraszewski.salon24.pl oraz http://amstern.salon24.pl/) jak i nie będą komentowali spraw dotyczących drugiej Strony na swoim blogu lub/i blogu drugiej Strony. Także zaprzestaną komentarzy o drugiej Stronie na wszyskich pozostałych blogach w Salon(ie)24.
Po obejrzeniu filmu „SZTUCZKI” Strony sporu powinny zdać relację z tego faktu na swoim blogu zapraszając do dyskusji cały Salon24.
Uzasadnienie:
Po obejrzeniu filmu „SZTUCZKI” i zdaniu relacji na swoich blogach Strony sporu chyba zrozumieją, że warto „rozmawiać” w inny sposób w Salon(ie)24. Na pewno zostaną napełnione „dobrą energią.”
Pan Mirosław Kraszewski jest osobą, która między innymi doprowadziła do tego, że spojrzenie na naukę języka polskiego w Niemczech powoli zmienia się na lepsze. Jest „wojownikiem”. Pan Amstern jest osobą, która spoziera na świat nie tylko w barwach czarno-białych. Zatem na pewno zainteresuje się tematem.
Wykonanie wyroku jest dobrowolne. „Sędzia” nie przewiduje żadnych sankcji, jeżeli Strony sporu nie będą chciały obejrzeć filmu „SZTUCZKI”.
hambura.salon24.pl, 11.11.2007 r.
Stefan Hambura, „sędzia”
PS: Dawno nie widziałem tak dobrego filmu. Dziękuję mojej córce!
zajmuje się stosunkami polsko-niemieckimi oraz prawem wspólnotowo-unijnym tzw. prawem europejskim
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura