Sekretarz generalny współrządzącej w Niemczech CDU (partia pani kanclerz Angeli Merkel) Ronald Pofalla w dzisiejszym (9.09.07) wywiadzie dla „Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung“ opowiedział się za umieszczeniem krzyży w publicznych miejscach. Do tych miejsc należą szkoły, także sądy lub urzędy stwierdził Pofalla.
W jednym publicznym miejscu pojawia się bardzo często krzyż nad Berlinem i to niezależnie od woli partii politycznych. Jest to wybudowana za czasów NRD wieża telewizyjna (http://pl.wikipedia.org/wiki/Fernsehturm). Znak krzyża pojawia się na kuli wieży zawsze wtedy, kiedy świeci słońce. Jest widoczny z daleka. Ostatnio widziałem znak krzyża kilka dni temu jadąc w szybkim pociągu (ICE), kiedy wracałem z rozprawy sądowej poza Berlinem.
Berlińczycy opowiadają, że za czasów NRD próbowano walczyć z tym fenomenen. Na daremno.
PS. Wywiad z Pofallą warto przeczytać w całości, jest tam również coś o Leitkultur (kulturze wiodącej).
zajmuje się stosunkami polsko-niemieckimi oraz prawem wspólnotowo-unijnym tzw. prawem europejskim
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
