Tak jest, gratulacje należą się pani Steinbach, gdyż osiągnęła swoje, przynajmniej w osobie Pana Krzysztofa Leskiego, który w swoim wystąpieniu pt. „Hamilton ma rację” napisał m.in.: „(...) Za kadencji Steinbach związek przyjął wersję, iż wypędzeni są ofiarami Hitlera i że nie wysuwają żadnych roszczeń wobec Polski. Powiernictwo Pruskie, z którym wielu Polaków myli Związek Wypędzonych, to groźba nieco większa z powodu sądowych pozwów, ale nie wyobrażam sobie, by gdziekolwiek zapaść mógł prawomocny i niekorzystny dla Polski wyrok (...)” Wiele osób pisało, że tak niestety nie jest. Podam tylko jedną, aby Pan Leski jako „typ sowy” dzisiejszej nocy poczytał kilka artykułów pana Piotra Cywińskiego we „Wprost” lub „Zyciu Warszawy”.
Odcinanie się pani SteinbachW kilku (?) zdaniach spróbuję naświetlić, że nie wygląda na to, aby pani Steinbach odcinała się od roszczeń przeciwko Polsce. Na stronie internetowej: http://www.omv.cdu.de znajduje się kilka ciekawych informacji. Jest to strona Wschodnio- i Środkowoniemieckiego Stowarzyszenia Unia Wypędzonych i Uchodźców CDU/CSU (Ost und Mitteldeutsche Vereinigung Union der Vertriebenen und Flüchtlinge der CDU/CSU). Były poseł Bundestagu i przewodniczący tej organizacji Helmut Sauer (tak pięknie uśmiechnięty na zdjęciu na tej podstronie internetowej CDU z panią kanclerz) w swoim wystąpieniu z dnia 2 kwietnia 2007 r. (http://www.omv.cdu.de/index.php?option=com_content&task=view&id=97&Itemid=30) nawiązuje do rozmów przeprowadzonych w Warszawie przez przedstawicieli organizacji żydowskich i polskich z rządem i marszałkiem Sejmu w sprawie rekompensat za zagrabioną własność podczas II wojny światowej i za czasów panowania komunizmu. Sauer powołuje się m.in. na wypowiedź Israela Singera: „Jeżeli skradziono dom, nie oddaje się tylko okna lub drzwi”. Jest to wyraźna przymiarka ze strony niemieckiej do tzw. ustawy reprywatyzacyjnej, nad którą pracuje nadzwyczajna komisja w Sejmie (http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/strkomnad5?OpenAgent&NRM). Sauer w swoim wystąpieniu wskazuje na fakt, iż w sprawie restytucji pochodzenie etniczne nie powinno odgrywać żadnej roli (ma tutaj na myśli art. 13 Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską, dalej TWE). W tym kontekście ciekawy jest również art. 12 TWE, który zawiera zakaz dyskryminacji ze względu na przynależność państwową. Przypomina mi się, że był podobno taki polski prezydent, który zawetował ustawę reprywatyzacyjną. Natomiast Czesi przed przystąpieniem do Unii Europejskiej bardzo szybko zamykali sprawy swojej reprywatyzacji. Ktoś zapyta co tutaj robi pani Steinbach, otóż nic (nie kończyć czytania)! Gdzie jest pani Steinbach W swoim wystąpieniu z 23 kwietnia 2007 r. (http://www.omv.cdu.de/index.php?option=com_content&task=view&id=103&Itemid=30) pan Sauer krytykuje projekt ustawy Senatu RP o potwierdzeniu wygaśnięcia praw rzeczowych na nieruchomościach, które weszły w granice RP po II wojnie światowej oraz zmianie ustawy – Przepisy wprowadzające kodeks cywilny oraz ustawy o księgach wieczystych i hipotece (http://www.powiernictwo-polskie.pl/pdfy/ustawa.pdf). Sauer stwierdza, że jeżeli Europa na serio podchodzi do praw obywateli i praw człowieka, to tekst tej ustawy nie może się ostać w Europie. Podkreśla także, że jest to próba zacementowania dokonanej niesprawiedliwości poprzez nową niesprawiedliwość. No cóż Sauer straszy prawem wspólnotowo-unijnym tzw. prawem europejskim. Tak więc przyjdzie się zmierzyć Polsce poza Strasburgiem, gdzie dotarły skargi Powiernictwa Pruskiego Rudiego Pawelki (info dla Pana Redaktora Krzysztofa Leskiego: Rudi Pawelka jest członkiem zarządu Związku Wypędzonych pani Eriki Steinbach: http://www.bund-der-vertriebenen.de/derbdv/bundesvorstand.php3) również z Trybunałem Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich tzw. ETS’em w Luksemburgu. Pani Steinbach jest Właśnie pani Steinbach jest zastępcą szanownego pana Helmuta Sauera (http://www.omv.cdu.de/index.php?option=com_content&task=view&id=12&Itemid=27). Na stronie www.omv.cdu.de nie znalazłem żadnego jej wystąpienia, w którym skrytykowałaby poglądy swojego szefa pana Sauera. No cóż, może to jeszcze zrobić. Czy to zrobi – zobaczymy. Jakie jest Państwa i Pana zdanie Panie Redaktorze? Co robi pani kanclerz Merkel lub co zrobi pani kanclerzPrzy okazji warto również zapytać czy pani kanclerz Angela Merkel na pewno nie wspiera roszczeń przeciwko Polsce? Możnaby dojść do takiego mało przychylnego wniosku czytając zapowiedź Wschodnio- i Środkowoniemieckiego Stowarzyszenia Unia Wypędzonych i Uchodźców CDU/CSU (Ost und Mitteldeutsche Vereinigung Union der Vertriebenen und Flüchtlinge der CDU/CSU), iż pani kanclerz Angela Merkel zgodziła się, aby przemawiać na zjeździe tej organizacji w dniach 16/17 listopada 2007 r. (http://www.omv.cdu.de/index.php?option=com_content&task=view&id=98&Itemid=30). Cóż wtedy powie, że to co pan Sauer myśli i wypisuje jest niezgodne z duchem pojednania polsko-niemieckiego? Być może nie powinna się pojawić wtedy i przemawiać? Albo do tej pory rozwiąże problem roszczeń wobec Polski? Złoty środekJest taki środek zwany złotym, aby rozwiązać problem. Niemcy przejmują roszczenia na siebie. Zmieniają np. ustawę o świadczeniach wyrównawczych (Lastenausgleich) i definiują je jako odszkodowanie, a tym którym jeszcze za mało, przekazują mieszkania na własność w pustostanach w byłej NRD, która z tego powodu doczeka się na pewno bardzo dużego wzrostu gospodarczego. A tak na marginesie, państwo niemieckie zaoszczędzi w ten sposób na kosztach wyburzania. Oczywiście jest na pewno jeszcze wiele innych rozwiązań „wewnątrz”-niemieckich. Czekam na pomysły!
zajmuje się stosunkami polsko-niemieckimi oraz prawem wspólnotowo-unijnym tzw. prawem europejskim
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka