Wiele informacji z Polski i o Polsce jest przekazywanych do pozostałych części świata przez różne środki masowego przekazu w pewny sposób, który może budzić niedosyt. Inne informacje natomiast nie mogą się przebić, gdyż są niemile widzine, wręcz odrzucane przez środki masowego przekazu lub tzw. multiplikatory. Ostatnio musiałem to z przykrością stwierdzić, gdy próbowałem się w Niemczech dowiedzieć czegoś na temat bardzo ciekawej strony dla stosunków polsko-niemieckich pt.: www.straty.pl. Jest to nie tak dawno otwarta strona dotycząca strat osobowych i ofiar represji pod okupacją niemiecką. Takich tematów jest więcej w stosunkach polsko-niemieckich jak i stosunkach Polski z innymi państwami.
Pod moją ostatnią informacją pt.: „Heimatrecht ist ein Menschenrecht” (=Prawo do (małej) ojczyzny jest prawem człowieka) zobaczyłem tłumaczenie wywiadu z premierem Bawarii Stoiberem zrobione przez jednego z internautów. Przy tej okazji wpadłem na pomysł, aby zaproponować Panu Igorowi Janke oraz Państwu działanie w drugą stronę. Proponowałbym, aby w Salon(ie)24 ukazywały się również teksty w obcych językach, bądź tłumaczone przez internautów na inne języki bądź pisane przez autorów od razu w językach obcych. Powodów, aby to robić jest wiele. Powyżej przedstawiłem swój. Czy warto to robić, a jeżeli tak, czy na podstronie czy w Salon(ie)24, niech rozstrzygnie Szef oraz Forum!
zajmuje się stosunkami polsko-niemieckimi oraz prawem wspólnotowo-unijnym tzw. prawem europejskim
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura