Stefan Hambura Stefan Hambura
2201
BLOG

Smoleńsk - Czy Premier Donald Tusk stchórzy?

Stefan Hambura Stefan Hambura Polityka Obserwuj notkę 17

 

Prezes Rady Ministrów RP

Donald Tusk

Al. Ujazdowskie 1/3

 

00-583 Warszawa

Polen

 

 

 

 

 

 

wysłano faksem i listem                                                       Berlin, 22.08.2011 r.

 

 

2924/10                                                                   

 

Katastrofa w ruchu powietrznym w dniu 10.04.2010

 

Szanowny Panie Premierze,

 

zwracam się do Pana w imieniu reprezentowanych przeze mnie rodzin Anny Walentynowicz i Stefana Melaka oraz swoim własnym o publiczne spotkanie i dyskusję w sprawie Katastrofy Smoleńskiej.

 

Dyskusja ta jest nam ze wszech miar potrzebna. Zaniechania, a także utrudnianie i przeciąganie w czasie wyjaśnienia przyczyn Katastrofy Smoleńskiej doprowadziły do naruszenia prawa.Rząd RP pod Pana przewodnictwem oddał prowadzenie postępowania wyjaśniającego przyczyny katastrofy oraz śledztwo wraz z działaniami wyjaśniającymi stronie rosyjskiej.

 

W dniu 26.03.2011 r. skierowałem pismo do Pana Premiera z prośbą o publiczne spotkanie w sprawie Katastrofy Smoleńskiej (źródło:http://www.hambura.salon24.pl/291295,smolensk-list-do-premiera-tuska). Minister Tomasz Arabski odpowiedział w Pana imieniu 19.04.2011 r. pisząc między innymi: „(...) W świetle powyższego oraz zważywszy na fakt, że Pańską prośbę o publiczne spotkanie trudno uznać za reprezentatywną dla wszystkich rodzin ofiar katastrofy pod Smoleńskiem, wydaje się, iż pełna ocena zasadności kolejnego spotkania nie jest obecnie możliwa.”

 

Tak jak w marcu tego roku, tak i teraz zwracam się do Pana Premiera o publiczne spotkanie tylkow imieniu reprezentowanych przeze mnie rodzin Anny Walentynowicz i Stefana Melaka oraz swoim własnym. Mam nadzieję, że po wnikliwej lekturze opublikowanego Raportu Końcowego Komisji Jerzego Millera nie będzie Pan miał obaw i lęku, aby przystąpić do publicznej dyskusji w sprawie Katastrofy Smoleńskiej.

 

Wiem, że Pan Premier niekiedy uzależnia zgodę na spotkanie od spełnienia tzw. warunków sportowych. Gdyby tak było i tym razem, to jestem gotów spełnić te warunki i zagrać z Panem w piłkę nożną (kazus redaktora Łukasza Warzechy – źródło od ok. 11 min. i 8 sek.:http://tv.rp.pl/video/Cafe-Rz,Wydarzenia,Kraj,Publicystyka/Cafe-Rzeczpospolita-zaginione-wagony-Intercity) lub przebiec 10 kilometrów wŁazienkach Królewskich w Warszawie (kazus przewodniczącego SLD Grzegorza Napieralskiego – źródło:http://wsieci.rp.pl/opinie/za-burta/Tusk-rzuca-wyzwanie-na-z-lewica-bieganie). Możemy także wystartować do maratonu, zagrać w tenisa lub np. squasha.

 

 

Szanowny Panie Premierze,

 

odwagi!Liczę na to, że tym razem Pan Premier nie stchórzy i przystąpi do rzetelnej publicznej debaty.

 

 

Z wyrazami szacunku

 

 

 

Stefan Hambura

Rechtsanwalt

 

zajmuje się stosunkami polsko-niemieckimi oraz prawem wspólnotowo-unijnym tzw. prawem europejskim

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Polityka