Dziś kard. Stanisław Dziwisz kończy 80 lat. Dzięki temu od jutra liczba kardynałów elektorów przestanie naruszać jedno z postanowień papieży św. Pawła VI i św. Jana Pawła II, co za obecnego pontyfikatu jest niemal normą. [link]
430 lat temu papież Sykstus V postanowił, że liczba kardynałów (wtedy jeszcze wszyscy kardynałowie, niezależnie od wieku, mogli być elektorami) nie może przekraczać 70. Ograniczenie to zniósł w 1958 roku św. Jan XXIII. Św. Paweł VI na mocy Motu Proprio „Ingravescentem aetatem” z 21 listopada 1970 zarządził, że wraz z ukończeniem 80. roku życia kardynałowie tracą prawo wybierania papieża a na tajnym konsystorzu 5 listopada 1973 r. ustalił, że liczba kardynałów z prawem wyboru papieża nie może przekroczyć 120. [link]
Papież Jan Paweł II konstytucją apostolską „Universi Dominici Gregis” z 22 lutego 1996 potwierdził te dyspozycje: W aktualnych uwarunkowaniach historycznych wymiar uniwersalny Kościoła wydaje się wystarczająco ukazany przez Kolegium stu dwudziestu Kardynałów wyborców, pochodzących ze wszystkich części świata i bardzo zróżnicowanych kultur. Potwierdzam zatem tę liczbę Kardynałów wyborców jako maksymalną, wyjaśniając równocześnie, że nie jest bynajmniej oznaką braku szacunku utrzymanie normy ustanowionej przez mojego poprzednika Pawła VI, według której w wyborze nie uczestniczą ci, którzy ukończyli w dniu rozpoczęcia wakatu Stolicy Apostolskiej osiemdziesiąty rok życia. Racją takiej dyspozycji jest bowiem chęć nieobarczania tak czcigodnego wieku dodatkowym ciężarem, jakim jest odpowiedzialność za wybór tego, który będzie musiał kierować owczarnią Chrystusa w sposób odpowiadający wyzwaniom czasu. [link]
66 lat, czyli już - dzięki PiS - w wieku uprawniającym do emerytury, ale jeszcze nie składam broni, pracuję, piszę, liczę itd.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo