Marcin Gugulski Marcin Gugulski
318
BLOG

Trzaskowski już przegrał, Kaczyński już wygrał

Marcin Gugulski Marcin Gugulski Polityka Obserwuj notkę 15
Ilu prezydentów (burmistrzów, merów,...) stolic lub innych miast zostało prezydentami swoich państw?

W 2005 roku prof. Lech Kaczyński (prezydent Warszawy 2002-2005) został wybrany Prezydentem Rzeczpospolitej Polskiej.

W 1995 roku Jacques Chirac (mer Paryża 1977-1995) został po raz pierwszy wybrany Prezydentem Republiki Francuskiej.

W 1984 roku dr Richard von Weizsäcker (nadburmistrz Berlina Zachodniego 1981-1984) został po raz pierwszy wybrany Prezydentem Republiki Federalnej Niemiec, a w 1969 Prezydentem RFN został były burmistrz Essen (1946-1949), dr Gustav Heinemann. 

W 1965 roku Prezydentem Republiki Austrii został wybrany Franz Josef Jonas (burmistrz Wiednia 1951-1965), w 1951 gen. Theodor Körner Edler von Siegringen (burmistrz Wiednia 1945-1951) a w 1919 Karl Seitz, który parę lat później zostanie burmistrzem Wiednia (1923-1934).

Skompletowanie tej listy pozostawiam Czytelnikom jako nietrudne zadanie domowe. Mam też dla Państwa dwa zadanie uzupełniające:

Ilu prezydentów, burmistrzów lub merów stolic lub innych miast zostało premierami lub kanclerzami rządów swoich państw?

Podpowiadam, że nie tylko Boris Johnson (burmistrz Londynu 2008-2016, premier rządu Jej Królewskiej Mości 2019-2022), Willi Brandt (nadburmistrz Berlina Zachodniego 1957-1966, kanclerz RFN 1969-1974) i Konrad Adenauer (nadburmistrz Kolonii 1917-1933, pierwszy kanclerz RFN 1949-1963). 

Ilu prezydentów, burmistrzów lub merów stolic próbowało zostać prezydentami swoich państw, ale im się to nie udało?

Podpowiadam, że nie tylko Anne Hidalgo (mer Paryża od 2014 roku), która w I turze wyborów prezydenckich w 2021 roku zdobyła 616 651 (1,8%) głosów i zajęła 10. miejsce wśród dwunastu kandydatów. I nie tylko dr Rafał Trzaskowski (od 2018 roku prezydent Warszawy), który w II turze wyborów prezydenckich w 2020 roku zdobył 10 018 263 (48,97%) głosów i został pokonany przez dra Andrzeja Dudę. 

66 lat, czyli już - dzięki PiS - w wieku uprawniającym do emerytury, ale jeszcze nie składam broni, pracuję, piszę, liczę itd. 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (15)

Inne tematy w dziale Polityka