O tym, że nasz nowy szwabski rząd resetu z Moskwą wykreśla z programu szkolnego nauczania Kulturkampf oraz "Redutę Ordon" i - trzeba przyznać, że konsekwentnie - "Syzyfowe prace", wszyscy już zdążyli napisać. A co poza tym chce wyciąć ze szkolnego nauczania?
Nowe szefostwo Ministerstwa Edukacji Narodowej hojnie wyznaczyło aż 7 dni (od 12 do 19 lutego) na skonsultowanie, czy na tzw. "prekonsultacje", przez rodziców, nauczycieli, uczniów, metodyków i innych zainteresowanych zmian zaproponowanych w postawach programowych nauczania około 20 przedmiotów w szkołach podstawowych, liceach, technikach i innych szkołach ponadpodstawowych.
Gdyby nie grypa, która szczęśliwie dopadła mnie właśnie w tym czasie, nie miałbym czasu przeczytać tych 62 tekstów o łącznej objętości niemal 20 megabajtów. Przeczytałem zresztą tylko to co dotyczyło proponowanych zmian dla matematyki i języka polskiego (dla szkół podstawowych oraz liceów i techników) a także dla historii (ale już tylko dla podstawówek).
O syntetyczną ocenę pokusili się już niektórzy inni autorzy. Tu jedynie komplet uwag szczegółowych, które wysłałem do MEN, posługując się formularzem kontaktowym dostępnym na stronie https://www.gov.pl/web/edukacja/zmiana-podstawy-programowej--zaczynamy-prekonsultacje
Historia
Proponowane dla szkół podstawowych skrócenie z 14 do 3 akapitów wstępu (opisanego w formularzu konsultacyjnym jako "Cele kształcenia" dla podstawówek) co do zasady może i nie jest złe (bo krótsze bywa lepsze), ale tak brutalna rzeź usunęła ze wstępu kilka naprawdę cennych myśli. Proponuję więc nie usuwać akapitów 4-5, 7 oraz 9-13
Oceniam negatywnie proponowane dla klasy IV wykreślenia:
- w pkt. IV. 4) wzmianek o Zawiszy Czarnym i o zwycięstwie grunwaldzkim - bo to skandal (który przy okazji sprawi, że harcerze, którzy o Zawiszy wiedzą spoza szkoły, będą się wyróżniać na tle niedouczonych kolegów i koleżanek) - ponadto zwycięstwo grunwaldzkie jest czymś prostszym, łatwiej zrozumiałem i bardziej przemawiającym do wyobraźni IV-klasistów niż np. unia Polski z Litwą.
- w pkt. IV. 7) wzmianek o przeorze Augustynie Kordeckim i o Stefanie Czarnieckim - bo to skandal (który przy okazji sprawi, że uczniowie, którzy przeczytają samodzielnie lub wspólnie z rodzicami "Potop" Sienkiewicza lub obejrzą ekranizację, będą się wyróżniać na tle niedouczonych kolegów i koleżanek)
W części nieobowiązkowej
- pozytywnie oceniam jedynie wykreślenie tego, co już się pojawiło w części obowiązkowej (np. Chrzest Polski)
- negatywnie oceniam wykreślenie pkt. 1-3 bo znajomość legendy o Piaście, dziejów św. Wojciecha i - może zwłaszcza, a to ze względu na wiek uczniów - opisu obrony Głogowa jeszcze nigdy żadnemu młodemu Polakowi nie zaszkodziła, a niejednego skutecznie przygotowała na to, jak mogą się kończyć karesy z Niemcami
Dla klas V-VIII
Oceniam negatywnie w pkt. I. 2 wykreślenie słów "cywilizacje nad wielkimi rzekami (Indie i Chiny)", bo jeżeli nie wtedy, to niby kiedy uczniowie mają się dowiedzieć, "gdzie Chiny leżą" nieco bardziej precyzyjnie niż czepcowe "kajsi daleko"?
Oceniam pozytywnie wszystkie proponowane zmiany w pkt. II. Bizancjum i świat islamu
Oceniam negatywnie:
- wykreślenie pkt. III. 2 ("umiejscawia w czasie i przestrzeni nowe państwa w Europie")
- wykreślenie pkt. III. 4 ("charakteryzuje przyczyny i skutki krucjat")
- wykreślenia z pkt. VIII. 2 słów "oraz sytuuje w przestrzeni posiadłości kolonialne Portugalii i Hiszpanii" - bo to bez sensu i nie ułatwia zrozumienia, dlaczego Messi mówi po hiszpańsku a Neymar po portugalsku
- wykreślenia z pkt. IX. 2 słów "oraz przedstawia okoliczności powstania Kościoła anglikańskiego" - co jest przecież dla uczniów i uczennic w tym wieku dużo ciekawsze niż jakieś przybijanie tez na drzwiach przez Lutra czy pisanina Kalwina
Oceniam pozytywnie w pkt. IX. 6 dopisanie słów "we własnym regionie" (po słowach "rozpoznaje obiekty sztuki renesansowej"), ale negatywnie oceniam skreślenie tamże słów "na ziemiach polskich", bo wprawdzie Wawel i Zamość i tak każdy kiedyś odwiedzi (to popularny cel wycieczek szkolnych w tym wieku), ale skąd młodzież z Podlasia lub z Bieszczad ma wziąć renesansowe zabytki "we własnym regionie"?
Oceniam negatywnie:
- w pkt. XII. zmianę "Ludwika XIV" na "ludwika XVI", bo (1) to ten pierwszy jest lepszym ucieleśnieniem monarchii absolutnej, (2) Ludwikowi XVI duże "L" w imieniu też się należy.
- w pkt. XXXIV. 3 zamianę "wyjaśnia przyczyny i rozmiary konfliktu polsko-ukraińskiego (rzezi wołyńskiej) na Kresach Wschodnich" na "wyjaśnia przyczyny konfliktu polsko-ukraińskiego na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej" - bo nowe sformułowania pomijają charakter tego konfliktu (skoro w pkt. XXXIV.2 mowa o "zbrodniach niemieckich i sowieckich", to nie ma powodu, by akurat tego, co ukraińskie organizacje wywołały i robiły Polakom we wschodnich województwach nie nazwać po imieniu) i stosują niewłaściwe nazewnictwo, ten fragment był wprawdzie od września 1939 najpierw pod okupacją sowiecką, a potem niemiecką, ale polski rząd (i jego alianci) nie uznał żadnych, zresztą bezprawnych, administracji i granic ustanawianych przez okupantów na tych terenach. Więc tam wtedy była Polska i jej wschodnie, więc właśnie kresowe województwa.
- w pkt. XXXIV. 5 usunięcie zwrotu "oraz ocenia postawę aliantów i Związku Sowieckiego wobec powstania" (wnuki powstańców dowiedzą się o tym od rodziców, a harcerze czytając "Czerwoną zarazę" `Ziutka` Szczepańskiego; czy reszta uczniów ma być głupia jak cielęta u rzeźnika i uczona, że należy dawać kredyt zaufania także tym sojusznikom, którzy na to nie zasługują?)
- w pkt. XXXVII. skrócenie zwrotu "charakteryzuje postawy Polaków wobec nowych władz ze szczególnym uwzględnieniem oporu zbrojnego (żołnierze niezłomni [wyklęci])" do "charakteryzuje postawy Polaków wobec nowych władz" - bo jest nie tylko stylistyczna różnica między sformułowaniami "charakteryzuje rycerzy cesarza Karola" a "charakteryzuje rycerzy cesarza Karola ze szczególnym uwzględnieniem Rolanda" albo "charakteryzuje rycerzy cesarza Karola ze szczególnym uwzględnieniem Rolanda i Ganelona"
Język polski
Klasy IV-VI / Lektury obowiązkowe
Negatywnie oceniam wykreślenie:
w pkt. 3 "Powrotu taty" Adama Mickiewicza - no bo to jest przecież właśnie dla dzieci pisane i wspaniale do nich przemawia, przy okazji opisując godny promowania wzorzec relacji rodzinnych i siłę modlitwy
w pkt. 12 "oraz pieśni i piosenki patriotyczne" - bo kto te ostatnie wykreśli, ten po śmierci będzie się w piekle smażył
Klasy VII-VIII
Negatywnie oceniam wykreślenie:
pkt. 1. 12) "recytuje utwór literacki w interpretacji zgodnej z jego tematem i stylem" - bo czy naprawdę ta biedna młodzież ma ćwiczyć pamięć tylko zakuwając (przydatne) słówka na angielskim lub innym języku obcym oraz (nieprzydatne) wzory na chemii i części komórek na biologii?
Klasy VII-VIII / Lektury obowiązkowe
Negatywnie oceniam:
- skrócenie listy lektur obowiązkowych czytanych w całości do 6 pozycji (tj. jednego tytułu raz na ponad 3 i pół miesiąca) i zesłanie całej reszty do działu "krótkich utworów literackich, utworów literackich poznawanych we fragmentach i utworów poetyckich") - bo zalecając czytanie w tym wieku tylko fragmentów dobrych książek nie ułatwia się nabrania smaku i ochoty na dalsze własne, dobre lektury
- usunięcie w pkt. 2 "Reduty Ordony" - bo bez znajomości tego wiersza jest się Polakiem niekompletnym, a ktoś, kto takie wykreślenie proponuje, zachowuje się niczym apatryda, który nie czytał "Syzyfowych prac" i przy pierwszej sprzyjającej okazji sprzeda Polskę obcym, jedynie dla pozoru targując się nieco o cenę
- usunięcie w pkt. 4 "Syzyfowych prac" - z powodów jw.
- usunięcie w pkt. 6 "Quo vadis" - z powodów jw.
Liceum
Negatywnie oceniam wykreślenie:
- w pkt 1) łam lewy na str. 11-12 "Pieśni nad pieśniami" - bo (1) trzeba być ponurą wiktoriańską purytanką, żeby to usunąć i (2) skąd uczeń będzie wiedział, co Adso z Melku recytuje, opisują swój pierwszy i ostatni akt miłosny w "Imieniu róży" Umberto Eco (zalecanym do lektury tamże w pkt. 34 na str. 19),
- w pkt 9) łam lewy na str. 12 "Kroniki polskiej" Galla anonima
- w pkt 14) tamże fragmentów "Pamiętników" Jana Chryzostoma Paska
- w pkt. 15) tamże "Romea i Julii" Szekspira, bo może to i zachęca do wczesnej inicjacji seksualnej, ale jakiż to ciekawy temat na godziny wychowawcze...
- w pkt 17) tamże "Hymnu do miłości Ojczyzny" Ignacego Krasickiego
- w pkt 30) łam lewy na str. 13 "Chłopów" Reymonta - osobliwy to pomysł, żeby wywalać z lektur oba nagrodzone Nagrodą Nobla dzieła naszych pierwszych, najważniejszych, najszerzej na świecie znanych i najczęściej ekranizowanych noblistów (bo autorzy lub autorki konsultowanych zmian podstawy programowej chcą też wywalić z niej "Quo vadis")...
- w pkt. 33) tamże wierszy Lechonia i Gajcego - Tuwim jako jedyny skamandryta i Baczyński jako jedyny poeta pokolenia wojennego to doprawdy osobliwy koncept
- w pkt 40) tamże fragmentów "Drogi donikąd" Józefa Mackiewicza, bo szkoła mogłaby wreszcie naprawić szkody wyrządzone polskiej edukacji przez wieloletnią trudną dostępność dzieł tego wielkie polskiego pisarza
- oraz wiele innych wykreśleń w łamie prawym
Pozytywnie oceniam w pkt 21) łam lewy na str. 12 przeniesienie "Nie-Boskiej komedii" Zygmunta Krasińskiego do łamu prawego (zakres rozszerzony) - bo to ważny i piękny dramat, ale trudny, więc może faktycznie nie dla każdego licealisty
Matematyka (last, but not least)
Proponowane dla klasy IV-VI propozycje wykreśleń oceniam negatywnie:
- w pkt. II. 4 ("wykonuje dzielenie z resztą liczb naturalnych") - bo niby jak potem nauczyć się dzielenia pisemnego? Przecież są sytuacje życiowe, w których nie da się użyć kalkulatora, a poza tym dzielenie pisemne rozwija zdolność rachunkową/arytmometryczną i uczy etapowania i algorytmizowania czynności nie tylko rachunkowych;
- w pkt. XVII. - bo nieuczenie się rachunku prawdopodobieństwa to pierwszy krok na drodze do przegrywania w gry hazardowe i do zostania wiecznym jeleniem na giełdzie.
Proponowane dla liceów propozycje wykreśleń oceniam negatywnie:
- w pkt. VII. 2 i 3 - bo jeżeli tego Jaś się nie nauczy w szkole, to właściwie po co uczyć go trygonometrii, i czy to znaczy, że odczytywania wartości funkcji trygonometrycznych z tablic lub na kalkulatorze pan Jan będzie się uczył dopiero po maturze, na PW, UW, AGH, WAT lub innej uczelni, gdzie ta nietrudna umiejętność będzie mu niezbędna?
Inne tematy w dziale Społeczeństwo