Już ponad 9 miesięcy minęło od niedoszłej – bo odłożonej na bliżej nieokreślony termin – beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia na Placu Piłsudskiego w Warszawie 7 czerwca 2020 roku.
W najbliższą sobotę, 13 marca 2021 roku:
- w Argentynie zostanie beatyfikowany biskup Cordoby, Mamert od Wniebowstąpienia Esquiu OFM Obs. (+1883),
- w Warszawie nie zostanie beatyfikowany arcybiskup Gniezna i Warszawy, Prymas Polski Stefan kard. Wyszyński (+1981).
Znam na pamięć argument, że warszawską beatyfikację Prymasa trzeba było odłożyć z powodu zarazy, więc sprawdziłem, że do wczoraj:
- w Argentynie zmarło na COVID_19 zaledwie 53.493 z nieco ponad 2,1 mln zakażonych,
- w Polsce zmarło na COVID_19 aż 46.373 z nieco ponad 1,8 mln zakażonych.
Nie wiem, jak Was, ale mnie te liczby dobitnie przekonują, że to zaraza jest podstawowym powodem odkładania beatyfikacji Prymasa Wyszyńskiego na bliżej nieokreśloną przyszłość.
Na szczęście Prymas Wyszyński już i tak jest tam gdzie jest – więc żadne ludzkie czy kościelne decyzje tego nie zmienią. A ci nasi bliscy, którzy zmarli w ciągu tych 9 miesięcy, więc beatyfikacji swego Prymasa nie doczekali, dziś przecież doskonale wiedzą, czy są razem z nim w Niebie czy nie – i żadne ludzkie czy kościelne decyzje też tego nie zmienią.
* * *
Jan Paweł II Biskup Sługa Sług Bożych Na Wieczną Rzeczy Pamiątkę
Spośród nich wybiera Bóg w każdym okresie wielu, którzy przykład Chrystusa najbardziej naśladują i przelewają krew lub praktykując heroiczne cnoty dają wspaniałe świadectwo Królestwu Niebieskiemu. Spośród nich wybiera Bóg w każdym okresie wielu, którzy przykład Chrystusa najbardziej naśladują i przelewają krew lub praktykując heroiczne cnoty dają wspaniałe świadectwo Królestwu Niebieskiemu.
Gdy bowiem przyglądamy się życiu tych, którzy wiernie naśladowali Chrystusa, otrzymujemy nową motywację i pobudkę do szukania przyszłego Miasta i poznajemy najpełniej drogę, po której wśród zmienności świata, stosownie do stanu i warunków każdemu z nas właściwych, możemy dojść do doskonałego zjednoczenia z Chrystusem, czyli do świętości. Bez wątpienia, mając tak wielu świadków przez których Bóg ukazuje swoją obecność i do nas przemawia, jesteśmy pociągani z wielką mocą do osiągnięcia Jego Królestwa.
Stolica Apostolska, przyjmując te znaki i głos swego Pana z największą czcią i uległością od niepamiętnych czasów, z powodu doniosłości powierzonej sobie misji nauczania, uświęcania i kierowania Ludem Bożym, proponuje wiernym, by naśladowali, czcili i wzywali postacie mężczyzn i kobiet, które odznaczały się miłością i innymi cnotami ewangelicznymi i, po przeprowadzeniu należnych badań, ogłasza ich uroczystym aktem kanonizacji świętymi. ...
* * *
zob. też: Nieskremówkowany
[https://www.salon24.pl/u/gugulskim/302715,nieskremowkowany]
Komentarze
Pokaż komentarze (66)