Przedstawiciel Rosji w Unii Europejskiej Władimir Cziżow uprzedził europejskich partnerów, aby „nie upolityczniali zakazy eksportu litewskiej produkcji mleczarskiej do Rosji”. Dyplomata przypomniał „skandal” z polskim mięsem w 2006 roku, po którym nastąpiła zmiana władzy.
„To nie jest pierwszy taki przypadek, i, obawiam się, nie ostatni” - powiedział Cziżow porównując zakaz eksportu litewskiej produkcji mleczarskiej do analogicznego zakazu eksportu polskiego mięsa w 2006 roku, „które w większości przypadku było wcale nie polskie i nie zawsze mięsem”.
„Zamiast polskiego mięsa, w najlepszym przypadku, na Rosję była dostarczana indyjska cielęcina, a w najgorszym – wyroby z metalu czy po prostu złom” - przypominał Cziżow.
Polityk podkreślił, że skandal skończył się zmianą władzy w Polsce, chociaż zaznaczył, ze przyczyn było więcej.
Eurokomisarz Tonio Borg oświadczył, że zakaz eksportu litewskiej produkcji mleczarskiej jest nieuzasadniony. Rosja nie uprzedziła UE o niezadowoleniu z jakości litewskiej produkcji.
Jakie to inne przyczyny obaliły polski rząd?

fot. telegrafist.org
http://pl.delfi.lt/aktualia/litwa/
Inne tematy w dziale Polityka