Cap z Babelsbergu, czyli Goebbels kochliwy

Agnes, Anneliese, Charlotte, Erika, Hannah, Julia, Tamara i Ksenia – kobiety piękne i inteligentne. Jedno ich łączyło, kochały się w tym samym mężczyźnie, który nie był facetem jak z żurnala, był mały, chudy jak szczapa i nosił buty ortopedyczne.

Ale za to był szarmancki i pełen humoru, o miękkim głosie, o ile nie występował w roli ministra propagadny i antysemickiego podżegacza, i nie ryczał do mikrofonu. Joseph Goebbels, pierwsza tuba Adolfa Hitlera był równocześnie obercenzorem w przemyśle filmowym i „wyrywał” regularnie ze studia w Potsdamie dopiero co wschodzące gwiazdeczki. Władza jest sexi -mówił. Wkrótce dostał ksywę "Kozioł z Babelsbergu".

Kobiety chętne na mały flirt miały nadzieję na szybką karierę, a Goebbels na pewien rodzaj zbawienia w cierpieniu. Mój eros jest chory – pisał w swoim dzienniku. Każda kobieta podnieca mnie aż do szpiku kości. Jak ten głodny wilk osaczam ofiarę.

Osaczona Lida Baarova - Liduszka dla Goebbelsa (Wikipedia)

Jego pierwsza, wielka miłość, może nie tak ważna w jego życiu, była o dwa lata starsza od niego. Ankę Stalherm poznał na studiach we Freiburgu. Byli razem z małymi przerwami ponad dwa lata, ale ona nie chciała za niego wyjść – Jaka głupia – notował w 1933 roku – Dzisiaj byłaby żoną ministra propagandy, ale musi się złościć.

W tym czasie był już żonaty z piękną kobietą, Magdą Quandt, byłą żoną bogatego przemysłowca Günthera Quandta. Pracowała jako wolontariuszka w siedzibie berlińskiej NSDAP. Administrowała tajnymi aktami dotyczącymi wrogów jak i przyjaciół partii. Szybko poznała Hitlera. "Führer" również uległ fascynacji jej osobą. Autor wielkiej biografii Goebbelsa, Peter Longerich sądził nawet, że Hitler sam kochał się w Magdzie, a po męskiej rozmowie z Goebbelsem zrezygnował. Na ślubie płakał, ale Goebbels myślał, że Hitler płacze z radości – on powiedział, że jest szczęśliwy.

19 .12.1931 ślub Goebbelsa i Magdy Quandt. Na dalszym planie Hitler, a po prawej stronie syn Magdy Quandt, Harald, z pierwszego małżeństwa.Wtedy 10 letni. (Bundesarchiv)

Magda Goebbels na berlińskiej scenie politycznej pełniła ważną rolę, szybko weszła i to z powodzeniem w rolę pierwszej damy. Hitler był częstym gościem w domu państwa Goebbelsów. Według Longericha ta potrójna konstelacja wzmacniała pozycję Goebbelsa.

Chudzielec i kobiety, niewyczerpujący się temat. Ciągle był w kimś zakochany, często miał dwa albo nawet trzy romanse równocześnie. Któregoś razu zdecydował się na radykalną kurację – Koniec z tym... inaczej będzie ze mnie sprana ścierka. Muszę odsunąć się od kobiet do jednej kobiety. Jak pomyślał tak zrobił. Magda była ta pierwsza, a ta druga nazywała się Lida Baarova. To był bardzo poważny romans, na tyle poważny, że Goebbels myślał o porzuceniu kariery politycznej dla tej gwiazdy filmowej.

Nazywał ją Liduszka – była Czeszką. Spotykali się bardzo często, nawet publicznie. Nie widzę powodu, aby potulnieć przed zakłamanymi moralnie obwąchaczami łóżkowymi i pruderyjnymi towarzyszami partyjnymi, którzy najlepiej powołaliby komisję do spraw cnotliwości – mówił – damskie skandale są najmniej niebezpieczne, bo są najbardziej naturalne. Próbował się w ten sposób usprawiedliwiać, nie na długo jednak.

Magda Goebbels żaliła się Hitlerowi – kategorycznie odmawiam, aby ten trójkąt małżeński, jaki sobie Baarova życzy trwał. Chciała się rozwieść i ponownie wyjść za mąż za Karla Hanke, sekretarza stanu. Führerowi nie podobała się ta propozycja i postanowił zadziałać. Polecił urzędnikom tajnej służby, podległej Hermannowi Göringowi – nie przyjaźnił się z Goebbelsem, założyć podsłuch na telefonie aktorki i odsłuchiwać wszystkie rozmowy. Jedna rozmowa zachowała się, ta w której Goebbels zmuszony był odmówić spotkanie – teraz najchętniej byłbym w łózku z tobą, niż na tej nudnej partyjnej manifestacji – szczebiotał do słuchawki.

Hitler polecił zakończyć definitywnie ten romans, Goebbels zaregaował – rezon państwowy! Podczas premiery jej nowego filmu doszło do tumultu w sali kinowej. Zamówieni krzykacze wrzeszczeli – wynocha z ministerialną dziwką! Precz! Aktorka przeżyła załamanie nerwowe. To był koniec jej kariery w nazistowskich Niemczech. Uciekła do Pragi. Erotomania Goebbelsa skończyła się z wybuchem wojny, we wrześniu w 1939 roku.