W ostatnią sobotę odbyły się spektakle Platformy Wyborczej i PIS-u, inicjujące kampanię wyborczą tych partii do parlamentu.
Kosztowały (ogółem: sala, transport, oprawa medialna itd. ) setki tysięcy, jeśli nie miliony złotych.
Zapłaciliśmy za to my, obywatele, bo w/w partie zadbały wcześniej o ustanowienie przepisów, aby mogły bez pytania nas o zgodę zagarniać dla siebie KASĘ z budżetu.
W tę sobotę odbędzie się podobny rozmachem spektakl – konwencja Pawła Kukiza, która będzie niewątpliwie "wielkim SZOŁ".
Ja mam tylko jedno pytanie: kto za ten "SZOŁ" faktycznie płaci?
Nie wierzę, że sam Paweł Kukiz.
Nie wierzę też, że po opłaceniu "machiny propagandowej", którą możemy obserwować w Internecie (niedługo pewnie Paweł Kukiz "zacznie wyskakiwać z lodówki"!), dobrowolne wpłaty/darowziny od zwykłych obywateli - "szeregowych Kowalskich" - starczyłyby jeszcze na spektakl porównywalny ze spektaklami PO i PIS.
(O skali tego planowanego spektaklu świadczy "masowe" ściąganie ludzi z całego kraju)
Paweł Kukiz chce nam zafundować swymi "jowami" drugą "Wielką Brytanię".
Nie mieliśmy kolonii, nie mamy neo-kolonialnych powiązań, banki w naszym kraju w większości już nie są nasze, nasz handel w ponad 90% należy do firm zagranicznych.
Nie mamy też brytyjskich zwyczajów, brytyjskiej kultury politycznej.
Dzięki "jow-om" możemy mieć więc jedynie Ukrainę lub post-kolonie brytyjskie z Afryki – gdzie przecież też są "jow-y'.
Sobotni spektakl będzie jednak świetnym przykładem tego, jak funkcjonują "jow-y" w praktyce.
Na "scenie" celebryta.
Kto "za kurtyną"?
.....
PS. Kiedy Pan Paweł Kukiz rozliczy (finansowo) swą kampanię prezydencką?
...
Inne teksty autora na:
-
http://grudziecki.salon24.pl/
-
http://naszeblogi.pl/blog/5461
-
http://niepoprawni.pl/blogi/dariusz-grudziecki
-
http://www.mpolska24.pl/blog/demokracja-czy-postmonarchia
Inne tematy w dziale Polityka