Czy Rosja przegra wojnę na Ukrainie?

Mija 2 doba walk, a Rosjanie ani nie wywalczyli całkowitej dominacji w powietrzu, ani nie zajęli żadnego większego miasta i związanego z nim węzła komunikacyjnego. A to oznacza, że będą mieli poważne problemy z zaopatrywaniem swoich  w sił interwencyjnych. Najwyraźniej chcieli powtórzyć manewr z kampanii wrześniowej, ale najwyraźniej zaatakowali zbyt małymi siłami, za bardzo je rozproszyli, a dodatkowo nie docenili nie tylko skali, ale i sprytu ukraińskiego oporu. Grzęzną w walkach, ponoszą straty i chyba coraz bardziej rysuje się przed nimi widmo porażki ich interwencji. Może zbyt optymistycznie patrzę na ukraińskie możliwości, ale co się stanie jak Ukraińcy wygrają tę wojnę, a reżim Putina ją przegra? Czekaja nas czasy Nawalnego?