Komentarze do notki: Czy Polska jest liberalna?

« Wróć do notki

Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
Komentarz został usunięty
madreus24 sierpnia 2010, 21:49
@sigisLiberalizm to nie korporacjonizm (tu oparty na zarządach majątkiem akcjonariuszy, bo tym są współeczesne korporacje). Czy liberalizm prowadzi do korporacjonizmu? Być może... tu ucieknę się do Chestertona i analogii białej ściany... jeśli pomalujemy taką na biało i pragniemy, by białą pozostała, nie wystarczy pozostawić jej samej sobie i tylko się na nią gapić.
GPS24 sierpnia 2010, 22:18
@sigisPolscy Liberałowie

Czyli konkretnie kto?

zamieniają państwowe w prywatne,

Konkretnie co jest w Polsce prywatne z tych ważnych, dużych firm?

a jedyna prywatyzacja która im się udała (w/g Prof Modzelewskiego) to prywatyzacja Polski!

I kto jest teraz właścicielem Polski?

W potocznym zrozumieniu Liberał kojarzy się z "aferałem"(jak powiedział P.Lewandowski pierwszy milion nie zawsze zarabia się uczciwie-a jak niektórzy dodają jak się da to i następne)!

I o tym jest moja notka - "potoczne rozumienie" liberalizmu jest fałszywe i jest wynikiem szkodliwej propagandy politycznej.

Liberalizm nie jest możliwy z chwilą powstania międZynarodowych korporacji!!! Ideje Liberalizmu służą JEDYNIE korporacjom

W tej kwestii polecam taką moją notkę: Dlaczego firma może mieć firmę?

(np w Polsce mogą unikać płacenia podatków-płacą mniej niż rolnicy małorolni)?!

I to jest cecha doktryny liberalnej?

Liberalizm to współczesna wersja zniewolenia!!!

Tak, gdy chodzi o "liberalizm", którym straszy propaganda. No i właśnie o tym jest moja notka, że propaganda antyliberalna straszy liberalizmem, którego nie ma, który jest fałszywie przedstawiany jako nieudolność państwa.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
iustus24 sierpnia 2010, 22:26
Bledna alternatywaAlternatywa do liberalizmu nie jest socjalizm a solidaryzm. Prosze poczytac sobie KNS (Ktolicka Nauke Spoleczna) ktora jest antyliberalna, a zupelnie nie socjalistyczna.
GPS24 sierpnia 2010, 22:36
@Daniel KaszubowskiHmm.. oglądasz telewizje? Czytasz prasę? Słuchasz radia? Powiedz mi, gdzież to się postuluje ograniczanie rynku, czy też że kapitalizm jest zły?

Wszędzie. Ale oczywiście są w tej kwestii spory. Niemniej na tym się kończy, bo w praktyce nawet ci, którzy głoszą hasła liberalne, gdy dochodzą do władzy realizują i utrwalają w Polsce socjalizm.

Czy ostatnie decyzje rządowe, nie przyczyniały się do realizacji postulatów liberalnych? A teraz także podwyżki VAT, celem łatania dziur?

Tak samo, jak z liberalizmem samym w sobie - czyż to nie PO (partia głosząca się liberalną) nie jest u władzy?

Jest u władzy i zamiast wprowadzać liberalizmu utrwala socjalizm. A wszyscy krytycy uważają, że te głupie socjalistyczne, nieudolne rządy PO, to realizacja liberalizmu.

Czyż nie zebrała większości głosów, tym samym wynosząc ideały liberalne na pierwszy plan?

Propagandowe, fałszywe ideały. Partia, która nie ma zamiaru znieść obowiązku ubezpieczeń społecznych nie może być liberalna, bo swoboda oszczędzania na starość to fundament liberalizmu.

Nie jest liberalnym państwo, w którym listy obciąża się metalowymi ciężarkami, bo przepisy prawa powodują, że tak jest taniej.

Gdzież więc ta regresja i uciemiężenie liberalizmu?

W praktyce działań rządu, w propagandzie opozycji, w kłamliwymi utożsamianiu liberalizmu z aferami, z pseudo-prywatyzacją itd...
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
GPS24 sierpnia 2010, 22:41
@sigisCo powiedział Twórca Liberalizmu?!
Czyż nie miał na myśli...."niewidzialnej ręki rynku"-jako ręki Boga/zasad moralnych a nie jak to nam "Liberałowie" wmawiają-"niewidzialna ręka rymnku"-to pogoń za zyskiem/wyzyskiem?!


W tej kwestii polecam taką moją notkę: Wolny rynek

Z Liberalizmem jest jak z Unią - Twórcy przewracają się w grobie?!

A niby dlaczego twórcy mieliby przewracać się w grobie z powodu tego, że socjalistyczne propaganda zakłamała i przeinaczyła znaczenie słowa, którego oni użyli do nazwania swojej doktryny?
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
GPS24 sierpnia 2010, 22:48
@iustusAlternatywa do liberalizmu nie jest socjalizm a solidaryzm. Prosze poczytac sobie KNS (Ktolicka Nauke Spoleczna) ktora jest antyliberalna, a zupelnie nie socjalistyczna.

Polecam moją poprzednią notkę: Moralność pracodawcy

Wynika z niej, że ideologia socjalistyczna wkradła się nawet do KKK. Nie ma się co dziwić - księża to też ludzie i też ulegają propagandzie.

Najważniejszą zasadą polityczną i ekonomiczną Kościoła katolickiego jest zasada pomocniczości - w pełni zgodna z liberalizmem. "Solidaryzm" to nowa nazwa na socjalizm. Nowa nazwa jest potrzebna, bo socjalizm realizowany w PRL-u został propagandowo zepsuty - należy więc tą samą doktrynę promować i realizować pod inną nazwą.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
cherny25 sierpnia 2010, 10:54
nie ma partii liberalnejniestety, choćby wyborczy spór o prywatyzację szpitali pokazał, że idee wolności gospodarczej są w Polsce niepopularne. Żadna partia nie wychyli się z propozycjami i promowaniem takich idei z kilku względów. Po pierwsze strach przed spadkiem popularności. większosć społeczeństwa oczekuje, że "oni" dadzą, zrobią i pomogą. Za swoje nieudacznictwo i biedę obciążają "onych" - a że zasiłki za niskie a prąd zdrożał. Po drugie im mniej durnych przepisów regulujących wszystko, wymagających zgód, koncesji itp. to niej lukratywnych miejsc pracy dla urzędniczyn wszelkiego szczebla - a gdzieś swoich trzeba umieścić. Dlatego PO jest nijakie i koniunkturalne. O innych socjalistycznych i oszołomowatych naszych partiach nie wspomnę.
GPS25 sierpnia 2010, 11:26
@chernynie ma partii liberalnej

No nie, jest przecież UPR i WiP... Natomiast oczywiście nie ma partii liberalnej w parlamencie.

Moim zdaniem jest bardzo prosty test pozwalający zbadać czy ktoś kto się podaje za liberała jest nim naprawdę, czy to tylko taka ściema. Otóż wystarczy spytać czy popiera obowiązek ubezpieczeń emerytalnych. Jeśli popiera, to liberałem na pewno nie jest. Są tacy "liberałowie" to na Salonie24...
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Komentarz został usunięty
cherny25 sierpnia 2010, 12:35
@GPS.65no oczywiście chodziło mi o partie, które mają realny wpływ na życie publiczne i stoi za nimi poparcie większe od błędu statystycznego.
A z tym testem bym uważał, bo wychodzi na to, że najbardziej liberalnym Państwem jest Chińska Republika Ludowa, gdzie nie ma systemu emerytalnego. Ponadto jestem za liberalizmem realnym. Nie można w tych poglądach iść za daleko, bo w skrajnej formie są niebespieczne. Niestety w Polsce (i nie tylko) wiele osób potrzebuje opieki Państwa. Chodzi o to, aby to był absolutny margines a nie uszczęśliwianie na siłę każdego. A zresztą - czy ktoś liczy, że dostanie emeryturę pozwalającą na godne życie? Więc u nas teżjakby tego systemu nie było. Trzeba samemu odkładać na starość a emerytury opłacić światło i gaz (może na tyle wystarczy).
bird25 sierpnia 2010, 13:09
@GPS.65"Otóż wystarczy spytać czy popiera obowiązek ubezpieczeń emerytalnych. Jeśli popiera, to liberałem na pewno nie jest."
Bardzo dobry test.
Ja mam jednak inny. Dotyczy tego, co teraz bardzo modne.
Można spytać o małżeństwa gejowskie.
Jeżeli delikwent powie, że jest za, to wiadomo- różowy socjalista.
Jeżeli przeciw, to czarny.
A gdy powie: zlikwidować USC, to mamy do czynienia z prawdziwym liberałem.
GPS25 sierpnia 2010, 13:35
@chernyPonadto jestem za liberalizmem realnym.

Czyli ten "liberalizm realny" to jest taki socjalistyczny liberalizm, tak? Taki socjalizm z pewnymi elementami liberalizmu?

To proponuję tak: ktoś kto uważa, że obowiązek ubezpieczeń społecznych mieści się w poglądach liberalnych nie jest liberałem prawdziwym, ale pseudolibrałem, albo łżeliberałem czy socliberałem. Natomiast prawdziwy liberał może z przyczyn pragmatycznych, z uwagi na konieczność zawarcia jakiegoś kompromisu politycznego, zgodzić się na czasowe obowiązywanie obowiązku ubezpieczeniowego, ale nazwie to po imieniu rozwiązaniem socjalistycznym, antyliberalnym. Zgoda?

Mi nie chodzi o to, że stosunek do obowiązku ubezpieczeniowego jednoznacznie wyznacza liberała, czyli jeśli jest przeciw, to jest liberałem, chodzi mi tylko o to, że uznanie, że taki obowiązek jest zgodny z liberalną doktryną dyskwalifikuje tego kto tak twierdzi jako liberała - twierdząc to liberałem po prostu nie jest.

To ważne, bo oznacza, że zwolennik np. Karty Praw Podstawowych nie może się nazwać liberałem, a tej karty nie można nazwać deklaracją liberalną. Zwolennik KPP, czy też Praw Człowieka uchwalonych przez ONZ, to po prostu socjaldemokrata, a nie liberał.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
GPS25 sierpnia 2010, 13:39
@birdMożna spytać o małżeństwa gejowskie.
Jeżeli delikwent powie, że jest za, to wiadomo- różowy socjalista.
Jeżeli przeciw, to czarny.
A gdy powie: zlikwidować USC, to mamy do czynienia z prawdziwym liberałem.


No to ten test na prawdziwego liberała zdałem, bo już wcześniej odpowiedziałem tak: Związki rodzinne
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.