Motto: „Widziałem dalej dzięki temu, że stałem na barkach gigantów” - Izaak Newton, 1675 rok.
Liderzy Konfederacji, a w ogólności wszyscy wolnościowcy, nie mają w zasadzie jakichś oryginalnych, własnych poglądów politycznych - my czerpiemy poglądy z rzetelnych naukowych opracowań wybitnych ekonomistów. Koncepcje przeciwne, te lewicowe, socjalistyczne, etatystyczne, zamordystyczne, są raczej dziecięcymi iluzjami, bo się ich nie daje wdrożyć w życie od stu lat - te eksperymenty się ciągle załamują i niszczą coraz to bardziej ludzkość.
My, korwiniści, wolnościowcy, narodowcy, libertarianie, konserwatyści, konfederaci, czerpiemy z dorobku takich gigantów nauki, ekonomii, politologii czy filozofii jak: John Locke, Monteskiusz, Adam Smith, Ludwig von Mises, Frédéric Bastiat, Alexis de Tocqueville, Erik von Kuehnelt-Leddihn, Milton Friedman, Friedrich Hayek, Murray Rothbard, David Friedman, Hans-Hermann Hoppe i wielu, wielu innych. A w Polsce mamy takich tuzów jak: Roman Dmowski, Roman Rybarski, Edward Taylor, Feliks Koneczny, Mirosław Dzielski, Stefan Kisielewski, Krzysztof Dzierżawski, Robert Gwiazdowski. My po prostu stoimy na barkach gigantów.
Liderzy Konfederacji znają dzieła tych wszystkich myślicieli i z nich czerpią swoją mądrość oraz program polityczny. Żadna inna partia nie ma tak wielu inteligentnych i wykształconych polityków będących liderami. Wymienię kilku najważniejszych: Janusz Korwin–Mikke, Grzegorz Braun, Robert Winnicki, Krzysztof Bosak, Konrad Berkowicz, Sławomir Mentzen, Jacek Wilk, Jakub Kulesza, Dobromir Sośnierz, Witold Tumanowicz, Robert Iwaszkiewicz, Michał Wawer. Każdy z nich ma w swoim zapleczu politycznym setki działaczy mogących ich śmiało zastąpić.
Najstarszy lider Konfederacji, Janusz Korwin-Mikke, napisał kilkanaście książek, w których w sposób przystępny i zrozumiały dla każdego, posługując się argumentacją opartą na klasycznej logice oraz żywym i klarownym językiem polskim, tłumaczy zawiłe kwestie polityki i ekonomii. Również wydał w formie książkowej swoje przemówienia sejmowe, w których celnie punktuje wady uchwalanych ustaw w polskim Sejmie w latach 90-tych. Nie ma w Polsce drugiego polityka z takim dorobkiem popularyzującym wolnościowe, wolnorynkowe poglądy polityczne.
Gdyby ktoś nie wiedział o jakie poglądy chodzi, to najbardziej skondensowaną ich formą jest: Deklaracja Portlandzka. Więc gdyby ktoś zechciał te poglądy skrytykować, to najlepiej jakby zacytował cały punkt z tej deklaracji i się do niego odniósł w polemice.
Uważam, że w najbliższych wyborach należy oddać głos na Konfederację. W komentarzach pod tą notką proszę unikać sloganów propagandowych, proszę o merytoryczną, konstruktywną polemikę - najlepiej podobną do tej notki - czyli proszę wymienić gigantów nauki, na których stoją poglądy innej partii, jej wybitnych działaczy, polityków mający większy dorobek popularyzatorski oraz podać jakąś deklarację ideową.
Grzegorz GPS Świderski
PS. Notki powiązane:
Życzenia wyborcze <- poprzednia notka
następna notka -> Sojusze Konfederacji
Tagi: gps65, wybory, życzenia, Konfederacja, polityka
Bloger, żeglarz, informatyk, trajkkarz, sarmatolibertarianin, futurysta AI. Myślę, polemizuję, argumentuję, politykuję, filozofuję, łapówki przyjmuję: suppi.pl/gps65
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka